PlusLiga: PSG Stal Nysa – więcej potencjału, mniej... smutku
Prezes Stali Nysa Robert Prygiel podczas spotkania z siatkarzami przed rozpoczynającym się w piątek sezonem ekstraklasy przekazał, że nie chce, aby drużyna była "smutna", jak w minionym sezonie. – Bo potencjał sportowy mamy większy – zaznaczył.
W poprzednich rozgrywkach Stal zajęła ostatnie, 14. miejsce w tabeli, ale po zakończeniu części zasadniczej rozgrywek nie została automatycznie zdegradowana. Wskutek decyzji o rozszerzeniu PlusLigi do 16 drużyn, walczyła w barażach o pozostanie w gronie najlepszych z wicemistrzem pierwszej ligi MKS Będzin. Ostatecznie zespół z Nysy wygrał rywalizację 3–1.
Zobacz także: Siatkarski mistrz świata dołączył do Cerrad Enea Czarnych Radom
– Podczas wtorkowego spotkania powiedziałem zawodnikom, że nie chcę, aby drużyna była bez pasji, grała "bez zęba". Chcę, by cieszyła się siatkówką. Bo potencjał sportowy mamy większy niż w poprzednim sezonie – powiedział PAP prezes klubu z Nysy.
Nie chciał jednak określić dokładnego miejsca, które jego zdaniem drużyna powinna zająć na koniec rozgrywek.
– Nie jest powiedziane, że musimy zająć ósme, 10. czy 12. miejsce. Tak naprawdę mamy niemal nową drużynę, w tym nowego rozgrywającego. Ciężko zatem przewidzieć, czego możemy się po niej spodziewać – przyznał.
Do Stali przyszli: Jakub Abramowicz (poprzednio grał w Legii Warszawa, 1. liga), Szymon Biniek (Jastrzębski Węgiel), Rafał Buszek (Asseco Resovia Rzeszów), Michał Gierżot (Cuprum Lubin), Konrad Jankowski (Krispol Września, 1. liga), Kento Miyaura (reprezentant Japonii), Nicolas Zerba (reprezentant Argentyny), Tsimafei Zhukouski (występuje w drużynie narodowej Chorwacji).
Kolejny sezon w nyskim klubie spędzą: Wassim Ben Tara, Kamil Dembiec, Zouheir El Graoui, Kamil Kwasowski, Dominik Kramczyński i Patryk Szczurek.
– Tak naprawdę to bardzo się cieszymy z ekipy, którą udało się stworzyć. Niech każdy z nich pokaże podczas sezonu swoje atuty i będzie dobrze – dodał Prygiel.
Z drużyny odeszli: Bartosz Bućko, Kamil Dębski, Marcin Komenda, Moustapha M'Baye, Michał Ruciak (zakończył karierę i podjął pracę w Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle), Mariusz Schamlewski, Patryk Szwaradzki, Maciej Zajder (zakończył karierę).
Podczas przygotowań do sezonu Stal zagrała w międzynarodowym turnieju Coupe Fred Fellay. W finale zawodów, które odbyły się w Genewie, pokonała Tours Volley Ball 2:1 (32:30, 19:25, 15:13).
Zespół z Opolszczyzny rozpocznie sezon w swojej hali. W niedzielę 2 października o godzinie 20.30 zmierzy się ze Ślepskiem Malow Suwałki.
Jak przypomniała dyrektorka działu marketingu i social mediów Aleksandra Głuszek, pojemność Hali Nysa to 2505 miejsc siedzących. Średnia liczba widzów w zeszłym sezonie wyniosła 1600 osób.
– Oczywiście należy wziąć pod uwagę obostrzenia w związku z pandemią – zaznaczyła.