PlusLiga: Barkom Każany Lwów z porażką w debiucie. Trefl okazał się zbyt mocny
W swoim pierwszym meczu w najwyższej polskiej lidze siatkarskiej Barkom Każany Lwów musiały uznać wyższość Trefla Gdańsk, przegrywając w hali "Lwów" 0:3 i zapisując przy tym kolejną, piękną kartę w historii siatkówki. Ukraiński zespół pokazał się w tym spotkaniu z niezłej strony i nawiązał rywalizację z podopiecznymi Igora Juricicia, składając poniekąd deklarację, że na plusligowych parkietach będzie stanowił wartość dodaną.
W niedzielę miał miejsce wyjątkowy mecz w historii polskiej siatkówki. Sezon najwyższej ligi siatkarskiej w naszym kraju po raz pierwszy rozpoczął bowiem zespół zza granicy, a mianowicie Barkom Każany Lwów, które uzupełniły grono ekip PlusLigi, ze względu na atak wojsk Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy. Inauguracyjne spotkanie zostało poprzedzone uroczystym odegraniem hymnów narodowych Polski oraz naszych wschodnich sąsiadów, a następnie na parkiecie rozgorzała sportowa rywalizacja.
Start w jednej z najmocniejszych siatkarskich lig świata oraz podniosły charakter wydarzenia nie sparaliżowały debiutantów, którzy zaprezentowali naprawdę przyzwoity poziom. W pierwszym secie Ukraińcy szczególnie dobrze grali blokiem, zapisując ostatecznie na swoim koncie 18 punktów. W świetnej formie był jednak rozgrywający Trefla Lukas Kampa, który świetnie rozprowadzał ataki gospodarzy, wielokrotnie rozrzucając środkowych lwowian i gubiąc ich blok.
W drugiej odsłonie siatkarze ekipy Barkom Każany Lwów zwiększyli nieco tempo rozgrywania akcji, wobec czego zapisali na swoim koncie 21 punktów. W trzeciej odsłonie wystawy Kampy świetnie kończyli Karol Urbanowicz, Piotr Orczyk, Argentyńczyk Jan Martinez, a w drugiej części tej partii na boisku pojawił się legendarny zawodnik polskiej siatkówki - Mariusz Wlazły. Imponująco wyglądała między innymi akcja na 23:16, gdy Martinez najpierw popisał się kapitalną obroną, a następnie efektownie zaatakował z drugiej linii.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 dla gospodarzy, a ekipa z Ukrainy zebrała cenne doświadczenie w postaci rywalizacji na jednym z najwyższych poziomów rozgrywkowych w Europie.
Trefl Gdańsk - Barkom Każany Lwów 3:0 (25:18, 25:21, 25:17)
Trefl Gdańsk: Bartłomiej Bołądź, Jan Martinez Franchi, Lukas Kampa, Patryk Niemiec, Piotr Orczyk, Karol Urbanowicz - Luke Perry (libero) - Kamil Droszyński, Mikołaj Sawicki, Mariusz Wlazły
Barkom Każany Lwów: Jonas Kwalen, Artem Smolar, Władysław Szczurow, Ołeh Szewczenko, Wasyl Tupczi, Murat Jenipazar - Andrij Żukow (libero) - Julius Firkal, Ołeksij Hołowen, Dmytro Kanajew (libero), Bohdan Mazenko.
MVP spotkania został Piotr Orczyk (Trefl).
Przejdź na Polsatsport.pl