Binche-Chimay-Binche: Zwycięstwo Christophe'a Laporte'a. Pożegnanie Philippe'a Gilberta
Francuz Christophe Laporte z ekipy Jumbo-Visma wygrał kolarski klasyk Binche-Chimay-Binche. Szóste miejsce zajął 40-letni Belg Philippe Gilbert (Lotto-Soudal), mistrz świata ze startu wspólnego z 2012 roku, który po raz ostatni startował w ojczyźnie.
Laporte, srebrny medalista niedawnych mistrzostw świata w Australii, zwyciężył po samotnym finiszu, wyprzedzając o trzy sekundy Norwega Rasmusa Tillera (Uno-X) oraz o osiem sekund grupę kolarzy, na której czele przyjechał kolejny Francuz Hugo Page (Intermarche-Wanty Gobert).
Gilbert zakończy 20-letnią karierę w niedzielę wyścigiem Paryż-Tours.
ZOBACZ TAKŻE: Matej Mohorić wygrał wyścig Dookoła Chorwacji
We wtorek po raz pierwszy wystartował w tęczowej koszulce mistrza świata 22-letni Belg Remco Evenepoel (Quick-Step Alpha Vinyl). Dojechał do mety na 108. pozycji, ze stratą ponad sześciu minut do Laporte'a.
"To była wielka radość wystartować w tej koszulce w Belgii. Zwłaszcza, że to był ostatni start na naszej ziemi Gilberta, mojego idola. Miałem dziesięć lat, gdy on wygrywał pierwsze monumenty" - skomentował Evenepoel. Młody Belg zakończył w ten sposób sezon i chce odpocząć, choć czeka go niedługo jeszcze jedna uroczystość - ślub.
Przejdź na Polsatsport.pl