Joanna Wołosz przed ćwierćfinałem MŚ: Może sprawimy niespodziankę
- Jeżeli chociaż trochę poprawimy swoją grę, to może sprawimy niespodziankę - powiedziała Joanna Wołosz. Polska siatkarka wypowiedziała się przed meczem z Serbią w ćwierćfinale tegorocznych mistrzostw świata siatkarek.
Najpierw Wołosz zabrała głos w sprawie stylu gry siatkarskiej reprezentacji Polski kobiet. Doświadczona zawodniczka oceniła również atmosferę, która panuje obecnie w zespole.
- Złapałyśmy trochę świeżości. Trener wszczepia nam inną mentalność. Staramy się walczyć do końca i wierzyć. W tych ostatnich meczach było to widać. Nakręcamy się. Od początku tych mistrzostw zrobiłyśmy sobie świetną atmosferę, przez co dobrze czujemy się na boisku, a także poza nim. Bawimy się grą, a jeszcze kilka lat temu nawet byśmy o tym nie pomyślały - oceniła.
Reprezentantka Polski powiedziała, co będzie kluczowe w nadchodzącym spotkaniu.
- Musimy być cierpliwe i szukać w tym meczu szans dla nas. Trzeba zagrać bezbłędnie. Zagramy mocno zagrywką, żeby odrzucić je od siatki - powiedziała.
ZOBACZ TAKŻE: Wymowne słowa Stefano Lavariniego. "Mogę stracić coś, o czym marzyłem 23 lata"
Warto przypomnieć, że podczas tegorocznego czempionatu Polki już raz rywalizowały z Serbkami. Spotkanie drugiej rundy zakończyło się porażką "Biało-Czerwonych" 0:3.
- To będzie ciężki mecz. Wydaje mi się jednak, że już w tym pierwszym meczu, w którym z nimi grałyśmy, nie było tak źle. Jeżeli chociaż trochę poprawimy swoją grę, to może sprawimy niespodziankę - podsumowała Wołosz.
Całość rozmowy w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl