MŚ siatkarek 2022: Dreszczowiec w Gliwicach! Zacięty tie-break rozstrzygnął starcie Polski z Serbią
MŚ siatkarek 2022: Polska – Serbia 2:3. Skrót meczu
Magdalena Stysiak - najlepsze akcje z meczu Polska – Serbia
Tijana Boskovic - najlepsze akcje w meczu Polska – Serbia
Polskie siatkarki ze łzami w oczach. Biało-czerwone otarły się o strefę medalową MŚ
Jakub Bednaruk dotrzymał słowa. Założył koszulkę od Zuzanny Góreckiej
Joanna Wołosz: Ciężko jest być mi smutną
Zuzanna Górecka: Nie pamiętam już o tym meczu
Tijana Bosković: Spodziewałyśmy się pięciu setów
Klaudia Alagierska-Szczepaniak: Zdecydowały detale
Weronika Szlagowska: Narodziło się między nami coś niezwykłego
Stefano Lavarini: Powinniście mieć duży szacunek do tych zawodniczek
Polska przegrała z Serbią 2:3 w rozegranym w Gliwicach ćwierćfinale mistrzostw świata siatkarek. Broniące tytułu Serbki zmierzą się w półfinale z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Polki zakończyły udział w turnieju, ale zaliczyły najlepszy występ w MŚ od 1962 roku.
Początek meczu to wyrównana walka obu ekip (10:10). W środkowej części Serbki odskoczyły na trzy oczka (11:14), ale polskie siatkarki błyskawicznie odrobiły straty po trzech skutecznych atakach Magdaleny Stysiak. Kluczowa dla losów seta okazała się seria od stanu 18:19 do 22:19. Tijana Boskovic zaatakowała w aut, po chwili odbiła się od bloku Polek, gospodynie dołożyły skuteczny atak i odskoczyły rywalkom. Utrzymały przewagę do końca, a punktowy blok Olivia Różański przypieczętował zwycięstwo 25:21. Właśnie blok, obrona oraz skuteczna gra w ataku pozwoliły Polkom wygrać tę partię.
Zobacz także: Amerykanki rozbiły Turcję w ćwierćfinale MŚ siatkarek
Set numer dwa rozpoczął się od falstartu Polek (0:5), co przełożyło się na przebieg rywalizacji. Serbki długo utrzymywały wyraźną przewagę (7:12, 12:18), ale w pewnym momencie zaczęły popełniać błędy. Polskie siatkarki ruszyły do odrabiania strat, wygrały pięć kolejnych akcji (18:21), później zmniejszyły stratę do dwóch oczek (20:22), ale kluczowe piłki padły łupem rywalek. Bosković ustaliła wynik seta na 21:25.
W trzeciej odsłonie, po obiecującym otwarciu Polek (2:0 po asie Różański), przewagę uzyskały serbskie siatkarki (8:5). Środkowa część seta to zacięta walka obu zespołów. Gospodynie dwukrotnie odrabiały straty (13:13, 18:18), niestety zaliczyły słabszy fragment gry w końcówce. Pięć błędów w ataku w kolejnych akcjach pozwoliło rywalkom odbudować przewagę (18:24), a brakujący punkt dał im atak Bosković (19:25).
Polki nie rezygnowały w kolejnym secie. Po wyrównanym początku, przewagę uzyskały rywalki (8:12). Polskie siatkarki nie rezygnowały, złapały punktowy kontakt (11:12), ale później świetny fragment zaliczyły Serbki (14:18). Gospodynie nie rezygnowały i w końcówce złapały kontakt po punktowym bloku (22:23), a po chwili atak Stysiak oznaczał wyrównanie. Emocje sięgnęły zenitu. Błąd przeciwniczek dał Polkom piłkę setową, ale Serbki doprowadziły do gry na przewagi. Wojnę nerwów rozstrzygnęły na swą korzyść gospodynie – atak Brankicy Mihajlovic w taśmę zaprosił obie drużyny na tie-breaka (26:24).
Początek decydującej partii przyniósł wyrównaną walkę obu ekip. Przy zmianie stron minimalną zaliczkę miały Polki, po ataku Różański było 8:7. Zacięta walka trwała do samego końca. Po asie serwisowym Stysiak było 13:12, ale dwie kolejne akcje padły łupem Serbii (13:14). Skuteczny atak Stysiak oznaczał grę na przewagi. Wygrały ją mistrzynie świata. Jovana Stevanovic popisała się najpierw skutecznym atakiem, a po chwili dołożyła punkt zagrywką (14:16).
Skrót meczu Polska - Serbia:
Polska – Serbia 2:3 (25:21, 21:25, 19:25, 26:24, 14:16)
Polska: Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Kamila Witkowska, Agnieszka Korneluk, Zuzanna Górecka, Olivia Różański – Maria Stenzel (libero) oraz Weronika Szlagowska, Aleksandra Szczygłowska, Katarzyna Wenerska, Monika Gałkowska, Klaudia Alagierska-Szczepaniak. Trener: Stefano Lavarini.
Serbia: Bianka Busa, Bojana Drca, Brankica Mihajlovic, Maja Aleksic, Jovana Stevanovic, Tijana Boškovic – Teodora Pusic (libero) oraz Bojana Milenkovic, Sladjana Mirkovic, Ana Bjelica, Katarina Lazović. Trener: Daniele Santarelli.
Przejdź na Polsatsport.pl