Zuzanna Górecka: Zadecydowało szczęście, nie umiejętności. Grałyśmy jak równy z równym
- Nie pamiętam już tego meczu. Tie-break to jest loteria. Zadecydowało szczęście, nie umiejętności. Grałyśmy jak równy z równym. Wychodziłyśmy z takich wyników, co parę miesięcy temu byłoby niemożliwe - powiedziała Zuzanna Górecka po meczu Polska - Serbia na mistrzostwach świata.
Przypomnijmy, że Polki przegrały po tie-breaku z Serbkami w ćwierćfinale turnieju. Górecka jest przekonana, że drużyna wyciągnie z tego wnioski, które zaprocentują w przyszłości.
- Zostawiłyśmy kawał serducha na boisku. Wszystko jest przed nami. Apetyt rósł w miarę jedzenia, chciałyśmy wygrać to spotkanie. Nie udało się, trudno. Podnosimy głowy i walczymy dalej, bo mamy fajną drużynę, która się kształtuje i wiem, że będziemy jeszcze silniejsze - zaznaczyła.
ZOBACZ TAKŻE: Łzy polskich siatkarek po meczu Polska - Serbia (WIDEO)
We wtorkowym meczu podopieczne Stefano Lavariniego miały problemy z kontratakami. 22-latka zgodziła się z tezą, że to mogło być kluczowe dla losów tego spotkania.
- Myślę, że to zaważyło o wygranej Serbek - podkreśliła.
Reprezentantka Polski doceniła również atmosferę, jaka panowała w Gliwicach.
- To było coś pięknego. Kibice grają z nami. Bardzo za to dziękujemy i obiecujemy, że wrócimy i będziemy się cieszyć z większych sukcesów.
Cała rozmowa w poniższym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl