Skandaliczne zachowanie kapitana Legii. Zbigniew Boniek: Kawał chama
W piątkowym meczu PKO BP Ekstraklasy ekipa Wisły Płock wygrała u siebie z Legią Warszawa 2:1. Po końcowym gwizdku z porażką nie mógł pogodzić się kapitan "Wojskowych" - Josue, który nie podał ręki rywalowi z boiska, co spotkało się z głosami krytyki. Zachowanie Portugalczyka skomentował Zbigniew Boniek.
Starcie Wisły z Legią zapowiadało się arcyciekawie, jako że obie drużyny znajdują się w czołówce tabeli. Przed tym meczem piłkarze z Płocka mieli trzy punkty straty do warszawian. Gospodarze objęli prowadzenie na początku drugiej połowy, ale kilka minut później do wyrównania doprowadził z rzutu karnego Josue.
ZOBACZ TAKŻE: Trener Legii zareagował na chamskie zachowanie kapitana. "Nie zmienimy go"
Decydujący cios zadała Wisła, która za sprawą Łukasza Sekulskiego zdobyła bramkę i zapewniła sobie zwycięstwo 2:1.
Z takim obrotem spraw nie mógł pogodzić się jedyny strzelec gola dla Legii, który po końcowym gwizdku zlekceważył Sekulskiego. Ten chciał podać rękę, co spotkało się z ignorancją Portugalczyka. Takie niesportowe zachowanie nie spodobało się Zbigniewowi Bońkowi, który za pośrednictwem mediów społecznościowych w ostrych słowach odniósł się do tej sytuacji.
"Kawał chama z niego. Żeby po meczu nie podać ręki przeciwnikowi. Mały sportowiec" - napisał były prezes PZPN.
32-letni Josue jest piłkarzem Legii od 2021 roku. W tym sezonie wystąpił w 12 meczach ligowych i zdobył dwie bramki.
Przejdź na Polsatsport.pl