Marian Kmita o nagrodzie Mecenasa Sportu: To potwierdzenie tego, że nasza praca zespołowa ma sens
- Cieszę się, bo to jest potwierdzenie tego, że nasza praca zespołowa ma sens - powiedział Dyrektor ds. Sportu w Telewizji Polsat Marian Kmita. W rozmowie z Pauliną Chylewską wypowiedział się na temat nagrody Mecenasa Sportu otrzymanej podczas I Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki w Zakopanem.
Dyrektor ds. Sportu w Telewizji Polsat najpierw podkreślił, że jest to nagroda zespołowa.
- Nagroda powinna nosić nazwę "Promotorzy sportu". Każdy z nas, na tym dystansie 30 lat ma w tym swój udział. Nawet ci, których już z nami nie ma, bo pracują w innych firmach, albo odeszli do krainy wiecznych łowów. Tak jak powiedziałem na scenie - jest to nagroda zespołowa. To także duża satysfakcja, dla tych którzy rozkładają kable, albo podnoszą szlaban w Polsacie, ale też się interesują i czasami mówią: "dobra transmisja" lub "zdobyliśmy medal". Oni też utożsamiają się z tym sukcesem. Jest to najfajniejsze - stwierdził.
ZOBACZ TAKŻE: Jak sport wpływa na politykę? "Robert Lewandowski i Iga Świątek budują wizerunek Polski"
Marian Kmita powiedział również kilka słów na temat I Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki w Zakopanem.
- Ten Kongres zaskakuje wszystkich swoim rozmachem, ale także i nieprzewidywalną klasą. Okazało się, że przyjechali tu ludzie, których nikt się nie spodziewał i że panele są bardzo interesujące. To nie jest polityczna wydmuszka, ale całkiem sensowne spotkanie. Jeżeli w takim gremium dostajemy nagrodę, spośród wielu firm, które w mediach zajmują się sportem, to jest to potrójnie miłe - ocenił.
Na koniec rozmowy Paulina Chylewska zapytała o znaczenie tej nagrody.
- Cieszę się, bo to jest potwierdzenie tego, że nasza praca zespołowa ma sens. Oprócz tego, że zarabiamy tu pieniądze i robimy to, co lubimy, to po drugiej stronie ktoś to docenia. To nadaje naszej robocie sens - podsumował Marian Kmita.
Całość rozmowy w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl