ATP w Antwerpii: Felix Auger-Aliassime nie zwalnia tempa — fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Felix Auger-Aliassime wygrał w Antwerpii.

Felix Auger-Aliassime utrzymuje świetną formę. Kanadyjczyk wygrał drugi turniej ATP w ciągu ośmiu dni. Tym razem w Antwerpii rozstawiony z "dwójką" tenisista pokonał w finale Amerykanina Sebastiana Kordę 6:3, 6:4. W ćwierćfinale tej imprezy odpadł Hubert Hurkacz.

W poprzednią niedzielę 22-letni Kanadyjczyk okazał się najlepszy we Florencji, a teraz nie dał szans rywalom w Antwerpii (korty twarde, pula nagród 648 tys. euro). Dzięki temu Auger-Aliassime jest bliski awansu do ATP Finals, czyli turnieju w Turynie dla ośmiu najlepszych tenisistów sezonu.

Zobacz także: Pierwszy Chińczyk w gronie 100 najlepszych tenisistów

O udział w tej prestiżowej imprezie walczy też Hurkacz. Polski tenisista był rozstawiony w Belgii z numerem jeden, ale przegrał w emocjonującym ćwierćfinale z Austriakiem Dominikiem Thiemem, który z kolei w następnej rundzie - również po zaciętym, trzysetowym pojedynku - uznał wyższość Kordy.

Auger-Aliassime wygrał swój trzeci turniej ATP w karierze - wszystkie w tym roku. Ma też na koncie dziewięć przegranych finałów (w tym osiem z rzędu, zanim odniósł pierwszy triumf).

Przed turniejem w Belgii Kanadyjczyk zajmował 10. miejsce w światowym rankingu, a w poniedziałek awansuje na dziewiąte.

W grze podwójnej w Antwerpii Jan Zieliński i Hugo Nys z Monako odpadli w ćwierćfinale.