PlusLiga: GKS Katowice po pięciu setach pokonał Ślepsk Malow Suwałki
GKS po tie-breaku pokonał w Katowicach Ślepsk Malow Suwałki 3:2 (23:25, 25:16, 20:25, 25:21, 15:11). Jest to trzeci z rzędu mecz tych ekip, który został rozstrzygnięty na dystansie pięciu setów.
Początek spotkania nie ułożył się po myśli zawodników klubu z Katowic. Ich rywale już na starcie byli w stanie wygrać sześć punktów z rzędu, dzięki czemu od razu wyszli na spore prowadzenie. W pewnym momencie Ślepsk Malow Suwałki miał siedmiopunktową przewagę. Mimo to GKS nie miał zamiaru oddać tej partii za darmo. Pod koniec seta katowiczanie byli blisko wyrównania. Ekipa gości utrzymała jednak prowadzenie i wygrała tę część spotkania 25:23. Partię skutecznym atakiem zakończył Miran Kujundzić.
ZOBACZ TAKŻE: AL-KO Superpuchar Polski: Jastrzębski Węgiel lepszy po pięciosetowym horrorze
W drugim secie gospodarze przejęli inicjatywę na parkiecie. Chociaż początek partii był wyrównany, to po chwili GKS zaczął budować swoją przewagę. Ślepsk nie był w stanie znaleźć odpowiedzi na dobrą grę ofensywy rywali. Pod koniec seta ekipa z Katowic prowadziła aż 11 punktami. Dobrze na parkiecie prezentował się Tomas Rousseaux, który w ciągu dwóch setów zapewnił swojej drużynie 10 "oczek". Druga część rywalizacji zakończyła się wynikiem 25:16 dla gospodarzy.
Przez większość czasu trzecia odsłona tego starcia była wyrównana. Gra toczyła się punkt za punkt. Mimo to Ślepsk Malow Suwałki był w stanie powoli budować swoją przewagę. Jednym z ważniejszych elementów zespołu gości był Andreas Takvam. Norweg często skutecznie kończył ataki drużyny z Suwałk. GKS przegrał trzeciego seta 20:25.
Pod koniec czwartej części spotkania oba zespoły rzuciły się do ataku. Zarówno GKS, jak i Ślepsk Malow Suwałki chciały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Lepsi okazali się Grzegorz Słaby i jego podopieczni. Zwyciężyli 25:21, czym doprowadzili do tie-breaku. W ostatnim secie GKS od razu wyszedł na prowadzenie. Kibice zgromadzeni na hali w Katowicach bardzo mocno dopingowali swoich ulubieńców. Możliwe, że również przez to gospodarze triumfowali w tej partii 15:11. Najlepszym siatkarzem spotkania został Jakub Jarosz, który w całym meczu zdobył 23 punkty.
GKS Katowice - Ślepsk Malow Suwałki 3:2 (23:25, 25:16, 20:25, 25:21, 15:11)
MVP: Jakub Jarosz
Przejdź na Polsatsport.pl