Wasyl Łomaczenko pokonał Ortiza po blisko rocznej przerwie spowodowanej wojną na Ukrainie
Wasyl Łomaczenko (17-2, 11 KO) pokonał Jamaine'a Ortiza (16-1-1, 8 KO) jednogłośną decyzją podczas gali boksu zawodowego w Nowym Jorku. Ukraiński pięściarz powrócił na ring po blisko rocznej przerwie i dzięki zwycięstwu w sobotnim pojedynku zmierzy się z Devinem Haneyem.
Łomaczenko powrócił na ring po blisko roku przerwy, gdy z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainie wypełniał swoje wojskowe obowiązki i bronił swojej ojczyzny. Jako czołowy ukraiński sportowiec miał możliwość swobodnych przygotowań i wyjazdu z kraju, ale zdecydował się na podobny krok jak m.in. Ołeksandr Usyk czy bracia Kliczko i wstąpił do jednostek obrony terytorialnej.
ZOBACZ TAKŻE: Jake Paul wygrał z Andersonem Silvą na gali boksu w Phoenix (WIDEO)
Tym razem w Madison Square Garden rywalem Łomaczenki był Jamaine Ortiz, który został pokonany po długiej i trudnej walce. Sędziowie jednogłośnie punktowali na korzyść Ukraińca - 115-113, 116-112, 117-111, co oznacza, że Łomaczenkę czeka kolejny pojedynek.
Dzięki zwycięstwu ukraiński pięściarz będzie rywalem Devina Haneya (29-0, 15 KO) - króla wagi lekkiej, z którym zmierzy się o wszystkie pasy tej kategorii.
Przejdź na Polsatsport.pl