Liga Mistrzów: Liverpool nie odrobił strat. Napoli wygrało grupę
Liverpool FC i SSC Napoli zmierzyły się w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Górą okazała się ekipa gospodarzy, wygrywając 2:0. Taki wynik nie dał jednak "The Reds" triumfu w grupie, gdyż podopieczni Jurgena Kloppa nie odrobili strat z pierwszego meczu, kiedy to przegrali aż 1:4.
Kibice śledzący to spotkanie w pierwszej połowie nie zobaczyli goli. Choć świetną sytuację do otworzenia wyniku miał Thiago Alcantara, skutecznie w podbramkowej sytuacji interweniował Alex Meret.
ZOBACZ TAKŻE: Tak gwiazdy piłki nożnej spędziły Halloween 2022 (ZDJĘCIA)
Na początku drugiej połowy goście wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Leo Ostigarda. Jak jednak pokazały powtórki, norweski stoper był na spalonym i gol został anulowany. W 85. minucie Liverpool zdobył bramkę na 1:0 po tym, jak Mohamed Salah dobił piłkę z najbliższej odległości. W ostatniej akcji meczu gola na 2:0 strzelił Darwin Nunez - po raz kolejny po stałym fragmencie gry.
Piotr Zieliński zameldował się na murawie w 83. minucie, z kolei Hubert Idasiak przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych.
Napoli wygrało więc grupę A, zdobywając 15 punktów. Liverpool zajął drugie miejsce również z 15 oczkami na koncie po sześciu meczach.
Liverpool FC - SSC Napoli 2:0 (0:0)
Bramka: Mohamed Salah 85, Darwin Nunez 90+8