Znaleziono podsłuch na stadionie Miedzi Legnica. To kolejna taka sytuacja w polskim futbolu
Miedź Legnica wygrała niedzielny mecz PKO BP Ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław (1:0), ale mimo zwycięstwa nie zabrakło niepokojących informacji dla tego klubu. Jeden z działaczy poinformował o znalezieniu podczas spotkania... podsłuchu. To kolejna taka sytuacja w polskim futbolu, po tym jak w październiku 2021 roku znaleziono podsłuch w gabinecie prezesa PZPN.
Szokujące wieści płyną z Legnicy, gdzie miejscowa Miedź pokonała Śląsk Wrocław 1:0 w derbowym meczu PKO BP Ekstraklasy. Pracownicy klubu znaleźli podczas spotkania podsłuch. Nie wiadomo do kogo należy wspomniane urządzenie. Informacją o całym fakcie podzielił się kierownik ds. organizacyjnych Miedzi Legnica Krzysztof Piotrowski.
ZOBACZ TAKŻE: Prezes PZPN inwigilowany! W jego gabinecie znaleziono podsłuch
"Dziś na meczu Miedź Legnica - Śląsk Wrocław znaleziono podsłuch, ile jeszcze znajdziemy? W jakim celu i do kogoś należy można się domyśleć" - napisał na Twitterze Piotrowski (pisownia oryginalna).
Przypomnijmy, że to nie pierwsza taka sytuacja w polskim futbolu w ostatnim czasie. W październiku zeszłego roku w siedzibie PZPN znaleziono urządzenie podsłuchujące. Co ciekawe, podsłuch miał być ukryty w obudowie grzejnika, w gabinecie prezesa związku Cezarego Kuleszy. W kwietniu 2022 roku z powodu niewykrycia sprawców czynu postępowanie dotyczące podsłuchu w PZPN zostało umorzone.