Fortuna Puchar Polski: Piast Gliwice poza rozgrywkami. Górnik Łęczna gra dalej

Górnik Łęczna w tej edycji Pucharu Polski wyeliminował najpierw Arkę Gdynia po serii rzutów karnych, a następnie Koronę Kielce po golu w 89. minucie. Piast awans do 1/8 finału zapewnił sobie po mniej dramatycznych bojach. Gliwiczanie ograli 2:1 Lechię Dzierżoniów oraz 3:0 Stal Mielec.

 

W rozgrywkach ligowych obie ekipy nie radziły sobie najlepiej w tym sezonie. Górnik zajmuje 13. pozycję w Fortuna 1 Lidze, Piast jest na 16. miejscu w PKO BP Ekstraklasie. Słaba postawa gliwiczan skutkowała zwolnieniem Waldemara Fornalika. Jego miejsce zajął Aleksandar Vukovic, który liczył na pierwsze zwycięstwo w roli trenera Piasta.

 

ZOBACZ TAKŻE: Sensacja w Pucharze Polski! Drugoligowiec wyeliminował klub z Ekstraklasy

 

Pierwsza połowa bardzo spokojna, nie oglądaliśmy zbyt wielu okazji do zdobycia bramki. Żadna ze stron nie przeważała wyraźnie, a najlepszą sytuację mieli gliwiczanie. Tuż przed przerwą po dośrodkowaniu Damiana Kądziora piłkę musnął Viktor Lykhovydko i trafił w słupek własnej bramki.

 

Po zmianie stron widzieliśmy większą aktywność po obu stronach. Groźny rajd lewą stroną zaprezentował Serhij Krykun, ale piłka po jego strzale poszybowała nad bramką gości. W odpowiedzi próbował Kądzior, jednak dwa jego uderzenia wybronił Maciej Gostomski.

 

Piast był stroną przeważającą, ale długo nie potrafił tego przełożyć na bramki. W 90. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Lykhovydko i przez całą dogrywkę klub z Łęcznej grał w osłabieniu. Do dogrywki mogło nie dojść, gdyż w ostatniej akcji regulaminowego czasu gry Gabriel Kirejczyk stanął oko w oko z Gostomskim. I tym razem lepszy okazał się bramkarz gospodarzy.

 

Na pierwszego gola w tym meczu czekaliśmy do 102. minuty. Wtedy ładnym strzałem zza pola karnego popisał się Egzon Kryeziu. Piłka po drodze obtarła jeszcze lekko jednego z piłkarzy Piasta i niespodziewanie to gospodarze prowadzili. Skromnej przewagi nie oddali już do końca, mimo że gliwiczanie atakowali. Górnik zagra w 1/4 finału Pucharu Polski.

 

Górnik Łęczna - Piast Gliwice 1:0 po dogrywce (0:0)

Bramka: Kryeziu 102

 

Górnik: Maciej Gostomski - Damian Zbozień (91, Łukasz Szramowski), Souleymane Cissé, Viktor Lykhovydko, Daniel Dziwniel - Patryk Pierzak (66, Dawid Tkacz), Szymon Lewkot, Egzon Kryeziu, Serhij Krykun (116, Karol Turek) - Łukasz Grzeszczyk, Hubert Sobol (66, Karol Podliński)

 

Piast: Karol Szymański - Arkadiusz Pyrka (71, Michael Ameyaw), Tomasz Mokwa, Jakub Czerwiński, Constantin Reiner, Jakub Holúbek (104, Rauno Sappinen) - Damian Kądzior (71, Michał Chrapek), Patryk Dziczek, Grzegorz Tomasiewicz, Jorge Félix (88, Aléxandros Katránis) - Kamil Wilczek (71, Gabriel Kirejczyk)

 

Żółte kartki: Łychowydko, Szramowski, Grzeszczyk - Pyrka, Dziczek, Katránis, Chrapek

Czerwone kartki: Wiktor Łychowydko (89. minuta, Górnik, za drugą żółtą) - Patryk Dziczek (120. minuta, Piast, za drugą żółtą).

 

Sędziował: Grzegorz Kawałko (Olsztyn).

Widzów: 2554.

Przejdź na Polsatsport.pl