Fortuna Puchar Polski: Wisła Kraków przegrała z Motorem Lublin i odpadła z rozgrywek
Motor Lublin - Wisła Kraków 1:0. Gol Rafała Króla
Motor Lublin - Wisła Kraków 1:0. Skrót meczu
Rafał Król: Cieszymy się, że będziemy grać w ćwierćfinale
Bartosz Jaroch: To nie jest dla nas najlepszy czas
Wisła Kraków pożegnała się z Fortuna Pucharem Polski. W 1/8 finału podopieczni Radosława Sobolewskiego przegrali na wyjeździe z Motorem Lublin 0:1. Gola na wagę zwycięstwa dla gospodarzy z rzutu karnego zdobył Rafał Król. Odpadnięcie "Białej Gwiazdy" to kolejna niespodzianka na tym etapie Fortuna Pucharu Polski.
W pierwszej części gry działo się stosunkowo niewiele. Po obu stronach brakowało dogodnych sytuacji podbramkowych. Podobny obraz miała druga część gry. W 51. minucie spotkanie zostało przerwane, gdyż na boisko zostały wrzucone race. Po wznowieniu gry nadal nie oglądaliśmy groźnych akcji.
ZOBACZ TAKŻE: Fortuna Puchar Polski: Sandecja - Śląsk. Gdzie obejrzeć?
Na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy remis. Kiedy wydawało się, że zwycięzcę będzie musiała wyłonić dogrywka, w 86. minucie gry w polu karnym Wisły sfaulowany został Filip Wójcik. Sędzia podyktował rzut karny. "Jedenastkę" na gola zamienił Rafał Król.
"Biała Gwiazda" musiała się spieszyć, aby doprowadzić do wyrównania. W związku z przerwą w grze sędzia doliczył aż 10 minut. Piłkarze Motoru mądrze jednak utrzymywali się przy piłce i nie pozwolili krakowianom na zdobycie bramki. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0. Ekipa z Lublina zagra w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski.
Przypomnijmy, że to nie pierwsza niespodzianka w tej fazie rozgrywek. Wcześniej ze zmaganiami pożegnały się chociażby Górnik Zabrze i Piast Gliwice. Oba zespoły odpadły z rywalizacji po porażkach z niżej notowanymi KKS Kalisz i Górnikiem Łęczna.
Motor Lublin - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
Bramka: Król 86 (rz.k.)
Przejdź na Polsatsport.pl