Eurobasket zmienił postrzeganie polskiej koszykówki. "Polacy też potrafią wygrywać"
Reprezentacja Polski spotkała się w Lublinie na pierwszym po Eurobaskecie zgrupowaniu. Podopiecznych Igora Milicicia czekają dwa spotkania - u siebie ze Szwajcarią i na wyjeździe z Chorwacją. - Koszykówka była postrzegana jako raczej mało popularny klub. Ostatni Eurobasket to zmienił, wszyscy dostrzegli, że Polacy także potrafią wygrywać - powiedział w rozmowie z Polsatem Sport skrzydłowy naszej kadry Michał Sokołowski.
Jakub Żelepień: Czy pod nieobecność Mateusza Ponitki i A.J. Slaughtera czuje pan większą odpowiedzialność na sobie?
Michał Sokołowski: Na pewno obaj są znakomitymi zawodnikami, którzy brali rolę liderów na siebie. Teraz myślę, że trener widzi we mnie człowieka, który w trudnych momentach - pod ich nieobecność - przejmie odpowiedzialność. Jest jednak również wielu innych graczy, którzy również są na to gotowi. Wszystko okaże się w warunkach meczowych.
Trener Igor Milicić powiedział w rozmowie z nami, że na każdym kroku widzi zwiększone zainteresowanie polską kadrą. Podziela pan tę opinię?
Na pewno jest troszeczkę inaczej niż wcześniej. Zobaczymy, czy będzie to rzutować także na atmosferę w hali podczas meczu.
Inaczej, czyli jak?
Podczas mojej dotychczasowej kariery Polska nigdy nie była w czołówce Europy czy świata. Koszykówka była postrzegana jako raczej mało popularny klub. Ostatni Eurobasket to zmienił, wszyscy dostrzegli, że Polacy także potrafią wygrywać.
Całą rozmowę z Michałem Sokołowskim można obejrzeć w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl