MŚ 2022: Prezydent Ekwadoru nie weźmie udziału w meczu otwarcia
Prezydent Ekwadoru Guillermo Lasso nie weźmie udziału w meczu otwarcia piłkarskiego mundialu, w którym reprezentacja jego kraju zagra z gospodarzem Katarem. Jako powód podano niestabilną sytuację polityczną w Ekwadorze. Spotkanie odbędzie się 20 listopada na 60-tysięcznym stadionie Al Bayt.
- Podziękowałem emirowi Kataru za zaproszenie do udziału w meczu otwarcia między naszymi zespołami – napisał na Twitterze Lasso.
- Zdecydowałem jednak, że nie pojadę. Bezpieczeństwo narodowe jest moim priorytetem - dodał.
Na prezydenturę Lasso cień kładzie wysoki poziom przemocy, którą przypisuje się mu w kampanii przeciwko handlarzom narkotyków i zamieszki z ofiarami śmiertelnymi w więzieniach. Według oświadczenia prezydenta w Katarze oficjalnym reprezentantem Ekwadoru będzie wiceprezydent Alfredo Borrero.
ZOBACZ TAKŻE: Polska - Chile: Rywale ogłosili kadrę. Są największe gwiazdy
Ekwador został dopuszczony do występu w Katarze na początku tego tygodnia po tym, jak Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) wydał orzeczenie dotyczące zawodnika, którego status zakwestionowała federacja chilijska.
Oskarżenia dotyczyły obrońcy Byrona Castillo, który - jak zarzucano - w kwalifikacjach miał grać na podstawie fałszywych dokumentów.
CAS stwierdził, że Castillo, zgodnie z przepisami FIFA, był uprawniony do gry w eliminacjach mistrzostwach świata w Katarze. Orzeczono jednak również, iż ekwadorska federacja naruszyła jeden z artykułów Kodeksu Dyscyplinarnego FIFA - chodzi o użycie dokumentu zawierającego fałszywe informacje.
Następne eliminacje MŚ w strefie Ameryki Południowej Ekwadorczycy rozpoczną z ujemnym dorobkiem. Dodatkowo muszą zapłacić grzywnę w wysokości 100 tys. franków szwajcarskich.
Przejdź na Polsatsport.pl