To musi zmienić się w siatkówce?! "Od wielu lat to nie jest dobre"
Rynek transferowy w siatkówce był jednym z tematów programu #7strefa, w którym gościem był m.in. prezes Jastrzębskiego Węgla Adam Gorol. - Ta sytuacja, która trwa już od kilku lat, nie jest dobra - przyznał.
Ekspert Polsatu Sport Jakub Bednaruk poruszył temat transferów. Czy siatkówka powinna pójść drogą piłki nożnej? Kiedy siatkarze powinni mieć możliwość zmiany kluby? Aktualnie każdy zawodnik może właściwie w dowolnym momencie rozmawiać o zmianie pracodawcy, a jego kontrakt zwykle jest krótkoterminowy. Jako przykład postawiony został Stephen Boyer, który znajduje się ostatnio w znakomitej dyspozycji.
Zobacz także: Czołowa reprezentacja zwolniła selekcjonera
- Zdecydowanie lepsze byłoby stworzenie okien transferowych i określenie tego datami. Ta sytuacja, która trwa już od kilku lat, nie jest dobra. Uważam, że zawodnik powinien skupiać się na grze. To nie jest dobre, kiedy menadżer rozmawia z zawodnikiem już w listopadzie. To powoduje zamieszanie w głowie zawodnika - powiedział prezes Jastrzębskiego Węgla Adam Gorol w magazynie #7Strefa.
Gość programu zdradził też, że są toczone rozmowy w sprawie zmiany tego systemu.
- Od dłuższego czasu rozmawiamy na szczeblu prezesów, by to uporządkować. Łatwiej się jednak o tym rozmawia, a trudniej to zrobić. Można analizować takie przypadki, to nie jest dobre, ale taki jest rynek. Tak właśnie działa - dodał.
