Polska - Meksyk. Robert Lewandowski nie wykorzystał rzutu karnego
Robert Lewandowski nie wykorzystał rzutu karnego w 58. minucie meczu Polska - Meksyk. Kapitan reprezentacji Polski został sfaulowany w polu karnym przeciwnika, ale jego strzał z "jedenastki" obronił Guillermo Ochoa. Biało-Czerwoni bezbramkowo zremisowali z Meksykiem w pierwszym spotkaniu fazy grupowej.
Cała sytuacja miała miejsce po faulu Hectora Moreno w polu karnym. Meksykański zawodnik złapał Lewandowskiego w sytuacji sam na sam z bramkarzem, a arbiter długo nie chciał podjąć decyzji i utrzymywał piłkę w grze. Ciężar gry przeniósł się pod bramkę Polaków, ale jak się okazało, skład sędziowski miał jeszcze wrócić do kontrowersyjnej sytuacji.
ZOBACZ TAKŻE: Anna Lewandowska kibicowała reprezentacji Polski w Katarze (ZDJĘCIA)
Po chwili sędzia zdecydował się na weryfikację systemem VAR i podszedł do ekranu za linią. Szybko wskazał na "jedenastkę" a do piłki podszedł Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski uderzył w prawy dolny róg po ziemi, a futbolówkę obronił Guillermo Ochoa.
ZOBACZ TAKŻE: Polska - Meksyk. Guillermo Ochoa dostał nieprzyzwoitą ofertę (ZDJĘCIA)
Reprezentacja Polski rozpoczęła swoje zmagania podczas mistrzostw świata w Katarze. Biało-Czerwoni prowadzeni przez selekcjonera Czesława Michniewicza występują w grupie z Meksykiem, Argentyną i Arabią Saudyjską. W swoim inauguracyjnym występie w grupie C bezbramkowo zremisowali z Meksykiem. To dziewiąty mundial Biało-Czerwonych w historii.
Bilans bezpośrednich meczów Polski z Meksykiem, dotychczas dziewięciu, jest wyrównany. Oba zespoły wygrały po trzy razy, a trzykrotnie padł remis. Bramki: 9-13 na niekorzyść biało-czerwonych. Ostatnim meczem przed tym turniejem była towarzyska potyczka w listopadzie 2017 roku w Gdańsku, którą "El Tri" wygrali 1:0 po golu wspomnianego Raula Jimeneza. Tym razem padł bezbramkowy remis.
Wanda Espinosa złożyła nieprzyzwoitą ofertę bramkarzowi reprezentacji Meksyku