MŚ 2022: Portugalia - Ghana. Szalona druga połowa! Rekord Cristiano Ronaldo
Szymon Rojek: Ronaldo nie zagrał wielkiego meczu, ale zrobił coś, czego nie zrobił nikt wcześniej
Goncalo Feio o występie Portugalczyków: Obrona pola karnego nie może tak wyglądać
Analiza meczu Portugalia - Ghana
Reprezentacja Portugalii pokonała Ghanę 3:2 w meczu grupy H mistrzostw świata 2022. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie.
Wszystkie oczy przed pierwszym gwizdkiem były zwrócone na Cristiano Ronaldo. Kapitan reprezentacji Portugalii kilka dni temu stał się wolnym zawodnikiem, rozwiązując kontrakt z Manchesterem United za porozumieniem stron. CR7 w trakcie hymnu nie wytrzymał emocji i zalał się łzami. Po chwili musiał skupić się na grze.
Zobacz także: Polska - Arabia Saudyjska. "Zmiany skrzydłowych i Krystian Bielik w pomocy odmienią drużynę Czesława Michniewicza"
A spotkanie wcale nie było łatwe dla Portugalii, która co prawda przeważała, ale nie potrafiła zdobyć bramki. Udało się to dopiero w drugiej połowie, kiedy sędzia Ismail Elfath podyktował kontrowersyjny rzut karny dla zespołu z Europy. Do jedenastki podszedł Ronaldo i mocnym strzałem wyprowadził Portugalię na prowadzenie. Stał się też pierwszym piłkarzem w historii, który trafiał do siatki na pięciu mundialach.
Ghana potrafiła jednak zaskoczyć. Po ładnej akcji i dograniu Mohammeda Kudusa gola strzelił Andre Ayew. Ich radość nie trwała zbyt długo. Portugalczycy szybko ruszyli do ataku, co zaowocowało dwoma trafieniami. Bramki zdobyli Joao Felix oraz Rafael Leao.
Kiedy wydawało się, że to koniec emocji, to Ghana wróciła do gry za sprawą gola Osmana Bukariego. W ostatniej akcji meczu mogło dojść do sensacji, bo bramkarz Diogo Costa nie zauważył znajdującego się za jego plecami Inakiego Williamsa, który jednak potknął się w kluczowym momencie i nie trafił do siatki.
Portugalia - Ghana 3:2 (0:0)
Bramki: Ronaldo 65 (k), Felix 78, Leao 80 - Ayew 73, Bukari 89
Portugalia: Diogo Costa - Joao Cancelo, Danilo Pereira, Ruben Dias, Raphael Guerreiro - Ruben Neves (77. Rafael Leao), Bernardo Silva (88. Joao Palhinha), Bruno Fernandes, Otavio (56. William Carvalho) - Cristiano Ronaldo (88. Goncalo Ramos), Joao Felix (88. Joao Mario).
Ghana: Lawrence Ati-Zigi - Alidu Seidu (66. Tariq Lamptey), Daniel Amartey, Alexander Djiku (90+2. Antoine Semenyo), Mohammed Salisu Abdul-Rahman Baba - Mohammed Kudus (77. Osman Bukari), Thomas Partey, Salis Abdul Samed (90+2. Daniel-Kofi Kyereh), Andre Ayew (77. Jordan Ayew) - Inaki Williams.
Żółte kartki: Pereira, Fernandes - Kudus, Ayew, Seidu, Williams
Sędzia: Ismail Elfath (USA). Widzów: 42 662.