UFC 282: Dorota Jurkowska o starciu Błachowicz - Ankalaev. "Dowiedział się, że walczy o pas po wyjściu z samolotu"
- Oczy mam na zapałki. Całą noc spędziłam na telefonie z Mickiem Maynardem i Hunterem Campbellem. Rozmowy były obfite. Sytuacja była dynamiczna - powiedziała Dorota Jurkowska - menadżerka i partnerka Jana Błachowicza (29-9, 9 KO, 9 Sub). Przypomnijmy, że walka Polaka z Magomedem Ankalaevem (17-1, 9 KO) awansowała do main eventu galu UFC 282, a na jej szali znajdzie się mistrzowski pas w kategorii półciężkiej.
Jurkowska opowiedziała o kulisach zmiany w karcie walk. Jak się okazuje, w pewnym momencie pod uwagę brana możliwość, że Błachowicz zawalczy z innym rywalem.
UFC od kilku dni wiedziało o problemie Jiriego Prochazki. To co podawane było w mediach jest bardzo transparentne. Walka Janka nie była zagrożona. UFC chciało go zostawić na karcie walk i dostał propozycję walki z Ryanem Spannem - opowiadała.
ZOBACZ TAKŻE: Jan Błachowicz o walce o mistrzowski pas. Co za słowa!
Sytuacja była wyjątkowa. Kiedy trwały kluczowe dla losów pojedynku negocjacje, "Cieszyński Książę" był w samolocie do USA. W związku z tym istotne decyzje musiała podejmować sama Jurkowska.
- Nie wiem, czy ktokolwiek kiedykolwiek miał taką sytuację. Tę decyzję musiałam podejmować sama. To wszystko było bardzo dynamiczne. W UFC wiedzieli, że Janek jest w podróży. Janek nie miał zielonego pojęcia, że jego walka stała się main eventem, po czym stała się jeszcze walką o pas. Jak sobie to analizowałam w głowie, to myślałam, że ten koleś wyjdzie z samolotu, włączy telefon i ten telefon się zapali. I tak faktycznie było - opisywała.
Dodatkowo zdradziła, że awans do main eventu i położenie na szali mistrzowskiego pasa wiąże się z lepszym wynagrodzeniem dla Błachowicza.
Przypomnijmy, że walki mistrzowskie w UFC toczone są na dystansie pięciu rund. Polak i Ankalaev przygotowywali się do trzyrundowej batalii. Menadżerka byłego mistrza UFC jest jednak dobrej myśli w kwestii przygotowania kondycyjnego Błachowicza.
- On się z tym liczy. To jest zawodnik, któremu nie są obce walki na dystansie pięciu rund. Kondycja jest u niego na bardzo dobrym poziomie. Janek rozpoczął camp od gór i to na pewno zrobiło swoje - mówiła.
Ponadto zdradziła, ze rozmawiała ze swoim partnerem i czuje, że jest on przygotowany mentalnie do tego pojedynku.
- Janek dostał ogromnego kopa motywacji. Rozmowa z nim była bardzo optymistyczna i entuzjastyczna - dodała.
Przejdź na Polsatsport.pl