Didier Deschamps nie będzie mógł skorzystać z kolejnego zawodnika. To efekt kontuzji na treningu

Nie może mówić o zbyt dużym szczęściu na katarskim mundialu Didier Deschamps. W prowadzonej przez niego reprezentacji Francji mnożą się urazy, w efekcie czego w starciu z Tunezją szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z kolejnego piłkarza. Do grona kontuzjowanych dołączył Alphonse Areola.
We francuskiej drużynie narodowej Areola pełni rolę zmiennika doświadczonego Hugo Llorisa. Trzecim z golkiperów, których Deschamps zabrał do Kataru, jest z kolei Steve Mandanda ze Stade Rennais.
ZOBACZ TAKŻE: Robert Zieliński: To jest piłkarsko najbardziej atrakcyjny mundial w XXI wieku
Biorąc pod uwagę jasną hierarchię bramkarzy we francuskim obozie - szanse na występ Areoli w środowym starciu z Tunezją i tak były znikome. Pech, który dopadł "Trójkolorowych" przed i w trakcie tegorocznego czempionatu jest jednak naprawdę niespotykany. Według informacji podanych przez L'Équipe zawodnik angielskiego West Hamu doznał kontuzji pleców podczas treningu i nie znajdzie się w kadrze na ostatnie grupowe spotkanie.
Przypomnijmy, że już przed mundialem wiadomo było, iż Deschamps nie będzie mógł skorzystać chociażby z Paula Pogby i N’Golo Kante. W pierwszym meczu turnieju więzadła krzyżowe w kolanie zerwał podstawowy defensor Lucas Hernandez, a póki co na katarskich boiskach nie oglądaliśmy również Karima Benzemy. Póki co, bo istnieje szansa, że laureat Złotej Piłki dołączy do zespołu w fazie pucharowej.
Przejdź na Polsatsport.pl