Mocne słowa Thibauta Courtoisa. "To będzie ostatni dzień tej osoby w kadrze"
Reprezentacja Belgii fatalnie spisuje się na tegorocznym mundialu. "Czerwone Diabły" mają na koncie zaledwie trzy punkty po dwóch kolejkach fazy grupowej, a przed sobą trudny mecz z Chorwacją, który zdecyduje o awansie do 1/8 finału. Dodatkowo belgijską szatnią targają konflikty między kluczowymi zawodnikami.
Szatnia reprezentacji Belgii nie należy w ostatnim czasie do najprzyjemniejszych miejsc na świecie. Atmosfera jest gęsta, a media ujawniają coraz więcej informacji związanych z konfliktem w kadrze.
Wszystko zaczęło się od ujawnienia przez portal RTL Info informacji o kłótni między Edenem Hazardem, Kevin De Bruyne i Janem Vertonghenem. Zdaniem serwisu w szatni Belgów po meczu z Marokiem (sensacyjnie przegranym 0:2) zawrzało na tyle mocno, że zawodników musiał rozdzielać Romelu Lukaku, który sam ma być w konflikcie z jednym z piłkarzy "Czerwonych Diabłów".
ZOBACZ TAKŻE: Problemy finansowe polskiego klubu! Uszczuplona kadra na dalszą część sezonu
Okazją do wytłumaczenia całej sytuacji była wtorkowa konferencja prasowa, gdzie pojawili się Hazard i Thibaut Courtois. Zdecydowanie ostrzej wypowiedział się golkiper Belgii, który zapowiedział srogie konsekwencje wobec osoby, która ujawniła całą sprawę.
- Jeśli znajdziemy osobę, która to ujawniła, będzie to jej ostatni dzień w drużynie narodowej - powiedział Courtois.
Słowa golkipera mogą zatem oznaczać, że rozmowa po spotkaniu z Marokiem nie tylko nie zażegnała konfliktu, ale jeszcze bardziej zaogniła sytuację w belgijskiej szatni.
Następny mecz reprezentacji Belgii odbędzie się w czwartek 1 grudnia o godz. 16:00. Rywalem "Czerwonych Diabłów" będą Chorwaci.
MŚ 2022: Zamieszki w Brukseli po meczu Belgia - Maroko