Polska - Argentyna: Mariusz Pudzianowski z apelem do kibiców Biało-Czerwonych. "To i tak by nic nie dało"
Mariusz Pudzianowski zaapelował do kibiców Biało-Czerwonych przed meczem Polska - Argentyna, aby nie nakładać na zawodników dodatkowej presji. W środę o godz. 20:00 podopieczni trenera Czesława Michniewicza zagrają o awans do 1/8 finału mistrzostw świata.
Przed nami wielkie reprezentacji Polski w piłce nożnej! Biało-Czerwoni mają za sobą już dwa mecze podczas tegorocznych mistrzostw świata na Bliskim Wschodzie. Najpierw podopieczni Czesława Michniewicza mierzyli się z Meksykiem. To spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. W drugim meczu polska kadra pokonała Arabię Saudyjską 2:0 i wciąż liczy się w walce o awans, który może osiągnąć nawet z pierwszego miejsca.
ZOBACZ TAKŻE: Jakub Rzeźniczak wziął ślub w Miami (ZDJĘCIA)
Kibice mają zatem ogromne oczekiwania wobec polskich piłkarzy, którzy po raz pierwszy w XXI wieku mogą awansować z fazy grupowej na mistrzostwach świata. Oczekiwania studzi jednak Mariusz Pudzianowski, który apeluje do kibiców, aby nie nakładali na zawodników dodatkowej presji.
- Nie pompujmy balonika, nie narzucajmy presji - bo to i tak by nic nie dało! Niech nasi panowie spełniają swoje i nasze marzenia, dobrze się bawią i robią swoje! - napisał na Facebooku zawodnik MMA.
Nie zabrakło również legendarnego tekstu byłego strongmana, który często przytaczają internauci.
- Ważne, żeby tanio skóry nie sprzedali - dodał "Pudzian" nawiązując do internetowego klasyka.
Początek środowego spotkania w Dausze o godz. 20. Biało-Czerwonym do awansu do 1/8 finału wystarczy remis. Mogą osiągnąć ten cel nawet w razie skromnej porażki, ale to będzie zależeć od wyniku rozgrywanego w tym samym czasie meczu Meksyku z Arabią Saudyjską.
Kiedy mecz Polska - Argentyna? O której godzinie mecz Polska - Argentyna?
Polska zmierzy się z Argentyną w środę 30 listopada 2022 roku. Spotkanie ma rozpocząć się o godzinie 20:00.
Jak zmieniał się Mariusz Pudzianowski?