60. Rajd Barbórka: W piątek i sobotę pożegnanie z sezonem
W piątek i sobotę zostanie rozegrana w Warszawie 60. edycja Rajdu Barbórka. Impreza, której wyniki nie są zaliczane do klasyfikacji mistrzostw Polski tradycyjnie kończy krajowy sezon motosportu.
W imprezie wystartuje m.in. rajdowy mistrz Europy, trzeci kierowca jednej z edycji Rajdu Dakar Krzysztof Hołowczyc. Popularny "Hołek" będzie gościem honorowym tegorocznej imprezy z racji swoich 60. urodzin, które obchodził w tym roku.
ZOBACZ TAKŻE: Formuła 1: Mattia Binotto rezygnuje ze stanowiska
- Barbórka to rajd kultowy, start w nim jest ważny dla każdego zawodnika, choć punktów do mistrzostw Polski nie daje. Daje za to szansę pożegnania się z kibicami, podziękowania sponsorom, a także wielką frajdę z jazdy. Dla mnie tegoroczna edycja jest szczególnie ważna, od przyszłego roku zaczynam bowiem nowy projekt, cały sezon startów w Pucharze Świata w rajdach terenowych, które będą treningiem przed Dakarem w 2024. Nie kryję, że marzy mi się wtedy na mecie zajęcie miejsca na najwyższym stopniu podium - powiedział Hołowczyc.
Ostatnie osiem edycji Rajdu Barbórki wygrał trzeci w tegorocznych rajdowych mistrzostwach świata w kategorii WRC2 Kajetan Kajetanowicz. "Kajto" dziewięć razy był najszybszy także na trasie Kryterium Karowa.
W tym roku także przygotowuje się do udziału w Barbórce, ale decyzja o tym, czy stanie na starcie do pierwszego odcinka specjalnego, jeszcze nie zapadła.
Kajetanowicz leczy bowiem nadal skutki kraksy, jaką miał na początku Rajdu Japonii, ostatniej rundy mistrzostw świata.
- Żebro jest pęknięte, nadal boli. Dzisiaj po raz pierwszy po wypadku wsiądę do rajdówki i zobaczę, jak się będę czuł, czy będę w stanie prowadzić samochód. Od tego będzie zależało, czy wystartuję w Barbórce - wyjaśnił.
Dodał jednak, że tak czy inaczej pojawi się w Warszawie aby podziękować fanom i sponsorom za tegoroczny sezon.
Na tegorocznej liście zgłoszeń jest rekordowa liczba - 131 załóg.
Przejdź na Polsatsport.pl