Liga Mistrzów: Koniec znakomitej serii Aluronu CMC Warty Zawiercie
Aluron CMC Warta Zawiercie - Berlin Recycling Volleys 1:3. Skrót meczu
Dawid Konarski: Nie będziemy się załamywać. Zdarzył się nam słabszy dzień
Zawodnicy Berlin Recycling Volleys zakończyli dobrą passę Aluronu CMC Warty Zawiercie. Mistrzowie Niemiec pokonali polski zespół 3:1 w trzeciej kolejce siatkarskiej Ligi Mistrzów.
"Jurajscy Rycerze" przystępowali do spotkania opromienieni serią dziewięciu zwycięstw z rzędu w lidze i europejskich pucharach. W Lidze Mistrzów drużyna ze Śląska wygrała nie tylko z Hebarem Pazardżik (3:1), ale i z silnym Halkbankiem Ankara (3:1). Przed starciem z mistrzami Niemiec były więc powody do optymizmu.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarze urodzeni w XXI wieku, którzy grają w klubach PlusLigi. Te nazwiska warto zapamiętać
Pierwszy set był niezwykle wyrównany, a żadnej z drużyn długo nie udawało się odskoczyć rywalom na więcej niż dwa punkty. Taki stan trwał aż do remisu 19:19. Ekipa Berlin Recycling Volleys zdobyła wówczas trzy "oczka" z rzędu i do końca seta kontrolowała jego przebieg, wygrywając 25:21.
W drugiej odsłonie to zawiercianie zyskali przewagę dzięki znakomitej serii, po której z wyniku 7:7 odskoczyli na 11:7. Bardzo dobra gra w przyjęciu i świetne ataki - zwłaszcza trudnego do zatrzymania Urosa Kovacevicia - sprawiły, że drugi set padł łupem Aluronu CMC Warty 25:20.
Trzecia partia, ponownie bardzo wyrównana, układała się po myśli Berlin Recycling Volleys. Ekipa z Niemiec nie była co prawda w stanie uzyskać wyraźnej przewagi, ale od początku seta utrzymywała jedno- lub dwupunktową przewagę. Zawiercianie wyszli w końcu na prowadzenie 18:17, ale po błędzie Miguela Tavaresa Rodriguesa ponownie był remis. Od tego momentu oba zespoły szły punkt za punkt aż do gry na przewagi. Przy stanie 27:27 Bartosz Kwolek najpierw pomylił się na zagrywce, a chwilę później, przy jednopunktowym prowadzeniu berlińczyków, posłał autowy atak i to Niemcy wygrali 29:27.
Podopieczni Michała Winiarskiego nie byli już w stanie odwrócić losów spotkania. W czwartym secie "Jurajscy Rycerze" raz po raz mylili się w polu zagrywki, oddając rywalom punkty właściwie za darmo. Przy stanie 18:13 na korzyść ekipy z Niemiec zawiercianie zaczęli ponownie dochodzić do głosu, doprowadzając do remisu 21:21, ale końcówka ponownie należała do przeciwników. Przy stanie 25:25 najpierw na zagrywce pomylił się Tavares Rodrigues, a chwilę później berlińczycy zakończyli mecz udanym blokiem Rubena Schotta, wygrywając 27:25 i całe spotkanie 3:1.
W ekipe Aluronu wyróżnił się Uros Kovacević, zdobywca 26 punktów. Po stronie mistrza Niemiec brylował Czech Marek Sotola, który uzbierał 23 "oczka".
Aluron CMC Warta Zawiercie - Berlin Recycling Volleys 1:3 (21:25, 25:20, 27:29, 25:27)
Aluron CMC Warta Zawiercie: Miguel Tavares, Bartosz Kwolek, Miłosz Zniszczoł, Dawid Konarski, Michał Szalacha, Uros Kovacevic – Santiago Danani (libero) oraz Michał Kozłowski, Dawid Dulski, Patryk Łaba
Berlin Recycling Volleys: Johannes Tille, Nehemiah Mote, Anton Brehme, Timothee Carle, Ruben Schott, Marek Sotola – Satoshi Tsuiki (libero) oraz Antti Ronkainen, Arshdeep Dosajnh, Cody Kessel.
Przejdź na Polsatsport.pl