MŚ 2022: Roberto Martinez zrezygnował z posady selekcjonera Belgów
Roberto Martinez nie będzie już prowadził piłkarskiej reprezentacji Belgii. Selekcjoner ogłosił swą decyzję po bezbramkowym remisie z Chorwacją, który sprawił, że "Czerwone Diabły" odpadły z katarskiego mundialu.
Belgowie, broniący w Katarze brązowego medalu, wywalczonego przed czterema laty w Rosji, spisali się znacznie poniżej oczekiwań. W pierwszym spotkaniu fazy grupowej "Czerwone Diabły" pokonały co prawda 1:0 Kanadę, ale porażka 0:2 z Marokiem i bezbramkowy remis z Chorwacją sprawiły, że Belgowie zajęli 3. miejsce w grupie F i pożegnali się z mistrzostwami.
ZOBACZ TAKŻE: MŚ 2022: Rzadki "wyczyn" Belga. W 45 minut zmarnował najwięcej okazji na mundialu
Na konferencji prasowej po spotkaniu dotychczasowy trener Belgii, Roberto Martinez, ogłosił, że rozstaje się z reprezentacją.
- To był mój ostatni mecz w roli selekcjonera. To bardzo emocjonalna chwila. Nie mogę kontynuować pracy. Pożegnałem się już z zawodnikami i sztabem. Decyzję podjąłem już przed mistrzostwami. Wiedziałem, że odejdę bez względu na wyniki na tym mundialu. Nie zmieniłbym decyzji nawet gdybyśmy sięgnęli po złoto - ogłosił ze łzami w oczach Martinez.
Hiszpan objął reprezentację Belgii w sierpniu 2016 roku, zastępując Marca Wilmotsa. Z "Czerwonymi Diabłami" osiągnął ćwierćfinał Euro 2020 i brąz mundialu w 2018 roku.
Przejdź na Polsatsport.pl