MŚ 2022: Rzadki "wyczyn" Belga. W 45 minut zmarnował najwięcej okazji na mundialu

Piłka nożna
MŚ 2022: Rzadki "wyczyn" Belga. W 45 minut zmarnował najwięcej okazji na mundialu
Fot. PAP
Romelu Lukaku zmarnował w meczu z Chorwacją 4 dogodne okazje

Piłkarska reprezentacja Belgii zremisowała bezbramkowo z Chorwacją w ostatnim meczu fazy grupowej MŚ w Katarze i pożegnała się z mundialem, zajmując 3. miejsce w grupie F. Rzadkiego "wyczynu" dokonał w tym spotkaniu Romelu Lukaku, który zmarnował cztery dogodne okazje do strzelenia gola.

"Big Rom" pojawił się na boisku od początku drugiej połowy spotkania, zmieniając bezbarwnie grającego Driesa Mertensa. W ciągu 45 minut potężnie zbudowany napastnik miał cztery okazje, które mógł zamienić na gola. Żadnej z nich nie wykorzystał.

 

ZOBACZ TAKŻE: MŚ 2022: Chorwacja - Belgia. Belgia odpadła z mundialu! Romelu Lukaku antybohaterem

 

Według statystyków, Romelu Lukaku wskoczył tym samym na pierwsze miejsce niechlubnego rankingu zawodników, którzy zmarnowali najwięcej dogodnych sytuacji (ang. big chances) na katarskim mundialu.

 

Liderem, do spółki z Belgiem, jest Kylian Mbappe. Napastnik PSG również nie wykorzystał czterech okazji, które powinien był zamienić na gola. Tyle tylko, że Francuz rozegrał pełne 90 minut w starciach z Danią i Australią, a w ostatnim spotkaniu fazy grupowej przeciwko Tunezji pojawił się na boisku w 63. minucie. Lukaku zaś, poza 45 minutami z Chorwacją, zanotował tylko 9-minutowy epizod z Marokiem. Poza tym Mbappe ma już na tych mistrzostwach trzy strzelone gole i asystę.

 

Co ciekawe, na trzecim miejscu wśród graczy, którzy zmarnowali najwięcej dogodnych sytuacji, znalazł się... Robert Lewandowski. Polak nie trafił do siatki w trzech okazjach, ocenianych jako "big chances". Największą z nich był oczywiście rzut karny w starciu z Meksykiem, obroniony przez Guillermo Ochoę.

 

RI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie