MŚ 2022: Dani Alves może zostać najstarszym kapitanem w historii turnieju
Trener reprezentacji Brazylii zapowiedział zmiany w składzie na ostatni mecz z Kamerunem. Jedną z nich ma być pojawienie się w wyjściowej jedenastce Daniego Alvesa - 39-letniego prawego obrońcy meksykańskiego UNAM Pumas. Jeżeli do tego dojdzie, to były zawodnik FC Barcelony zostanie najstarszym w historii mundialu kapitanem narodowej drużyny.
Przed piątkowym starciem Brazylia jest pewna awansu z grupy i ma bardzo dużą szansę na pozostanie na pierwszej pozycji w Grupie G. Do tego osiągnięcia potrzebny im będzie brak porażki w ostatniej kolejce z Kamerunem.
Dzięki swojej komfortowej pozycji Tite, szkoleniowiec „Canarinhos” zdecydował się w nadchodzącym spotkaniu dać szansę gry zawodnikom, na których do tej pory nie stawiał. Jak podaje Sky Sports Football na twitterze, w wyjściowej jedenastce ma się znaleźć Dani Alves. Jeżeli tak się stanie, to założy on opaskę kapitańską i zostanie tym samym najstarszym zawodnikiem w historii mistrzostw świata, który doświadczył tego zaszczytu.
Dla niektórych kibiców taki obrót spraw będzie wielką niespodzianką. Jego powołanie do wąskiej kadry Brazylijczyków spotkało się z wieloma negatywnymi komentarzami, a niektórzy zarzucali, że jego wyjazd na turniej w Katarze spowodowany był bliską relacją z gwiazdą reprezentacji Neymarem. Pomimo różnych kontrowersji, będzie to kolejne osiągnięcie, które prawy obrońca będzie mógł wpisać do swojego bogatego życiorysu. W przeszłości Dani Alves reprezentował barwy takich klubów jak FC Barcelona, Juventus i PSG, z którymi święcił liczne triumfy, w tym trzy razy zdobywał Ligę Mistrzów.
W reprezentacji rozegrał 125 meczów, zdobył dwukrotnie Copa America i Puchar Konfederacji, a w sezonie 2020/2021 poprowadził drużynę do złota olimpijskiego. Do pełni szczęścia brakuje mu tylko tytułu mistrza świata.
Przejdź na Polsatsport.pl