MŚ 2022: Ghana - Urugwaj. Dramatyczna końcówka, jedni i drudzy żegnają się z mundialem

Piłka nożna

W trzeciej kolejce fazy grupowej Urugwaj pokonał Ghanę 2:0. W drugim spotkaniu grupy H Korea Południowa wygrała z Portugalią 2:1 i ostatecznie to te dwie reprezentacje awansowały do 1/8 finału mundialu.

Przed piątkowym spotkaniem media wspominały mecz sprzed 12 lat. Podczas mistrzostw świata 2010 obie reprezentacje zagrały ze sobą w ćwierćfinale. Po 90 minutach był remis 1:1, a gole strzelali Sulley Muntari i Diego Forlan. W 120 minucie Luis Suarez ręką obronił strzał piłkarza Ghany za co od razu wyleciał z boiska, a drużyna z Afryki stanęła przed historyczną szansą. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Asamoah Gyan, który trafił w poprzeczkę. W konkursie jedenastek lepsi okazali się piłkarze Urugwaju i to oni awansowali do najlepszej czwórki.

 

Do piątkowego meczu w lepszych humorach przystępowali piłkarze Ghany, którzy wcześniej przegrali 2:3 z Portugalią i wygrali takim samym rezultatem z Koreą Południową. Urugwaj w dwóch pierwszych spotkaniach zaprezentowali się z bardzo słabej strony. Remis z Koreą 0:0 i porażka 0:2 z Portugalią spowodowały, że musieli wygrać z Ghaną.

 

ZOBACZ TAKŻE: Robert Lewandowski zdradził, o czym rozmawiał z Leo Messim. "Musiałem pomóc"

 

Spotkanie mogło się świetnie zacząć dla podopiecznych Otto Addo. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Andre Ayew. To natychmiast się zemściło. Szybko dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Giorgian de Arrascaeta i do przerwy było 2:0.

 

Po zmianie stron ekipa z Afryki starała się o gola, jednak Urugwaj na zbyt wiele jej nie pozwalał. W końcówce piłkarze z Ameryki Południowej grali bardzo nerwowo. Ghana atakowała, ale bramka nie mogła paść. Historia sprzed 12 lat miała się powtórzyć i Urugwaj kosztem Ghany miał awansować dalej. Ale...

 

Równocześnie w drugim meczu grupy H Korea Południowa grała z pewną awansu Portugalią. W doliczonym czasie gry Koreańczycy strzelili gola na 2:1 i to zespół z Azji wskoczył na drugie miejsce w grupie. Urugwaj potrzebował jednej bramki. Wtedy też zaczęły się zmasowane ataki na bramkę Ghany. Świetnie zaczął bronić jej golkiper Ati-Zigi. Ostatecznie wynik się nie zmienił. Obie reprezentacje odpadły z turnieju. Portugalia i Ghana grają dalej. 

 

Ghana - Urugwaj 0:2 (0:2)

Bramki: Arrascaeta 26, 32

 

Ghana: Lawrence Ati-Zigi - Alidu Seidu, Daniel Amartey, Mohammed Salisu, Abdul-Rahman Baba - Mohammed Kudus (90+8. Issahaku Abdul Fatawu), Thomas Partey, Andre Ayew (46. Osman Bukari), Salis Abdul Samed (72. Daniel-Kofi Kyereh), Jordan Ayew (46. Kamaldeen Sulemana) - Inaki Williams (72. Antoine Semenyo)

 

Urugwaj: Sergio Rochet - Guillermo Varela, Jose Maria Gimenez, Sebastian Coates, Mathias Olivera - Federico Valverde, Rodrigo Bentancur (34. Matias Vecino), Giorgian De Arrascaeta (80. Maxi Gomez) - Facundo Pellistri (66. Nicolas De La Cruz), Luis Suarez (66. Edinson Cavani), Darwin Nunez (80. Agustin Canobbio)

 

Żółte kartki: Sulemana, Seidu - Nunez, Suarez, Coates, Gimenez, Cavani

IM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie