Co dalej z Czesławem Michniewiczem? Są nowe informacje
W ostatnich dniach dużo mówi i pisze się o przyszłości Czesława Michniewicza. W przestrzeni medialnej pojawiły się doniesienia, według których kontrakt selekcjonera miał być automatycznie przedłużony, kiedy reprezentacja wyszła z grupy. W sobotni wieczór najnowsze informacje w tej sprawie przekazał dziennikarz Roman Kołtoń.
W fazie grupowej Polska zremisowała 0:0 z Meksykiem, pokonała 2:0 Arabię Saudyjską i przegrała 0:2 z Argentyną. Zdobycie czterech punktów pozwoliło Biało-Czerwonym na zajęcie drugiego miejsca w grupie i awans do 1/8 finału. Czesław Michniewicz wywiązał się więc z celu, który postawił przed nim Polski Związek Piłki Nożnej. Było nim - przypomnijmy - właśnie wywalczenie promocji do fazy pucharowej.
ZOBACZ TAKŻE: Legendarny trener o drużynie Czesława Michniewicza: Polscy piłkarze wyglądają jak smutasy
Po przypieczętowaniu awansu przez Polaków w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje o klauzuli w kontrakcie selekcjonera, która miała sprawić, że jego umowa z federacją została automatycznie przedłużona do końca eliminacji Euro 2024.
Ani szkoleniowiec, ani PZPN nie potwierdzili jednak tych doniesień. Prezes Cezary Kulesza starał się ucinać temat, mówiąc, że obecnie najważniejszy jest mundial, a na rozmowy kontraktowe będzie czas po zakończeniu turnieju.
W sobotni wieczór nieoficjalne informacje przekazał na Twitterze dziennikarz "Prawdy Futbolu" Roman Kołtoń.
Jak przekonuje Kołtoń - prezes Kulesza będzie miał po mundialu kilka dni na decyzję co do przyszłości Michniewicza. Jeśli nie zdecyduje się na przedłużenie współpracy z 52-latkiem, kontrakt wygaśnie wraz z końcem roku.
Przejdź na Polsatsport.pl