MŚ 2022: Holandia - Stany Zjednoczone. "Oranje" pierwszymi ćwierćfinalistami!
Nie było niespodzianki w pierwszym meczu 1/8 finału katarskiego mundialu. Pragmatyczna i do bólu skuteczna Holandia wygrała z ambitnie grającymi Stanami Zjednoczonymi 3:1.
Faworytem spotkania byli Holendrzy, którzy bez większego wysiłku wygrali grupę A. "Oranje" pokonali 2:0 Senegal, zremisowali 1:1 z Ekwadorem i pokonali 2:0 Katar, w każdym spotkaniu grając - jak podkreślali eksperci - na pół gwizdka. Amerykanie mieli z kolei za sobą trzy bardzo wymagające starcia: remisy 1:1 z Walią i 0:0 z Anglią oraz dający im awans z drugiego miejsca w grupie bój z Iranem, wygrany 1:0.
ZOBACZ TAKŻE: Manchester United chce sprowadzić holenderską gwiazdę! Czy zastąpi Cristiano Ronaldo?
Pierwszą groźną okazję stworzyli sobie reprezentanci USA. W 3. minucie Tyler Adams wygrał walkę o piłkę z Davym Klaassenem i zagrał w pole karne do Christiana Pulisica, który znalazł się w dogodnej sytuacji do otworzenia wyniku. Uderzenie skrzydłowego Chelsea obronił jednak Andries Noppert.
Niewykorzystana sytuacja zemściła się na Amerykanach w 10. minucie. Po składnej akcji Holendrów Denzel Dumfries dośrodkował płasko z prawej strony boiska w pole karne, a niepilnowany Memphis Depay uderzeniem z pierwszej piłki trafił z 14 metrów przy lewym słupku na 1:0 dla "Oranje".
Podopieczni Gregga Berhaltera nie dali się zepchnąć do defensywy i to oni prowadzili grę, mając nawet kilka okazji do wyrównania. Zawodnikom USA albo brakowało ostatniego podania (jak w przypadku niedokładnego zagrania Pulisica), albo dobrze interweniował Noppert, który zdołał odbić mocny strzał Tima Weaha.
"Oranje" skutecznie się bronili i cierpliwie czekali na okazję do podwyższenia prowadzenia. Nadarzyła się ona w doliczonym czasie pierwszej połowy. Po aucie z prawej strony boiska Dumfries płaskim podaniem wycofał piłkę na 11. metr, a akcję wykończył Daley Blind, trafiając przy lewym słupku na 2:0 dla Holandii.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Amerykanie częściej byli przy piłce, szukając okazji do zdobycia kontaktowej bramki (bliski trafienia do siatki był w 49. minucie Tim Ream), a Holandia wyczekiwała błędów rywali i szukała okazji w błyskawicznych kontrach. Niewiele brakowało, a chwilę po sytuacji Reama na 3:0 trafiłby Mamphis Depay. Znów z prawej strony zagrywał Dumfries, ale strzał napastnika Barcelony z najbliższej odległości zdołał wybronić dobrze ustawiony Matt Turner.
Golkiper USA wykazał się również udaną interwencją w 61. minucie, gdy przeniósł nad poprzeczką precyzyjny strzał Depaya zza pola karnego, a także 10 minut później, gdy najpierw obronił uderzenie Teuna Koopmeinersa, a następnie dobitkę Depaya.
W 75. minucie drużyna Gregga Berhaltera była o włos od strzelenia kontaktowego gola. Fatalnego błędu Depaya, który wycofał piłkę wprost do rywala, nie wykorzystał jednak Haji Wright, którego uderzenie w krótki róg wybił asekurujący bramkarza Dumfries.
Wright poprawił się kilkadziesiąt sekund później. Po zagraniu Pulisica z prawej strony pola karnego zawodnik Antalyasporu nieco szczęśliwym, ale niezwykle efektownym uderzeniem trafił przy lewym słupku na 1:2.
Nadzieje Amerykanów na odwrócenie losów spotkania nie trwały jednak długo. W 81. minucie Blind dośrodkował z lewej strony boiska na dalszy słupek, a zamykający akcję Dumfries strzałem lewą nogą w długi róg ustalił wynik meczu na 3:1.
Holandia - Stany Zjednoczone 3:1 (2:0)
Bramki: Depay 10, Blind 45+1, Dumfries 81 - Wright 76
Holandia: Andries Noppert - Jurrien Timber, Virgil van Dijk, Nathan Ake (90+3' Matthijs de Ligt) - Denzel Dumfries, Marten de Roon (46' Steven Bergwijn), Davy Klaassen (46' Teun Koopmeiners), Frenkie de Jong, Daley Blind - Cody Gakpo (90+3' Wout Weghorst), Memphis Depay (82' Xavi Simons)
Stany Zjednoczone: Matt Turner - Sergino Dest (76' DeAndre Yedlin), Walker Zimmerman, Tim Ream, Antonee Robinson (90+2' Jordan Morris) - Weston McKennie (67' Haji Wright), Tyler Adams, Yunus Musah - Tim Weah (67' Brenden Aaronson), Jesus Ferreira (46' Giovanni Reyna), Christian Pulisic
Żółte kartki: Koopmeiners, de Jong (Holandia)
Sędziował: Wilton Sampaio (Brazylia)
Przejdź na Polsatsport.pl