Roberto Soldić zadebiutował w One Championship. Nie tak to sobie wyobrażał

Sporty walki
Roberto Soldić zadebiutował w One Championship. Nie tak to sobie wyobrażał
fot. Polsat Sport

Były podwójny mistrz KSW Roberto Soldić (20-3, 1 NC, 17 KO, 1 SUB) zadebiutował w organizacji One Championship. Chorwat zmierzył się z niepokonanym Muradem Ramazanovem (11-0, 1 NC, 4 KO, 3 SUB), ale ich starcie zostało uznane za nieodbyte.

Soldić w ostatnich latach absolutnie zdominował organizację KSW. Zadebiutował w niej w 2017 roku i już w pierwszej walce rozbił Borysa Mańkowskiego, zabierając mu pas kategorii półśredniej. Szybko go stracił w pojedynku z Dricusem Du Plessisem, ale jeszcze szybciej zrewanżował się zawodnikowi z RPA.

 

ZOBACZ TAKŻE: Jan Błachowicz o sytuacji, gdy dowiedział się, że walczy o pas. "Nie docierało to do mnie"

 

Kolejne sześć walk z rzędu padło jego łupem. W grudniu 2021 roku Chorwat znokautował Mameda Khalidova, zdobył pas dywizji średniej i został drugim po Mateuszu Gamrocie podwójnym mistrzem w historii federacji.

 

Kolejnym etapem w karierze "Robocopa" było podpisanie kontraktu z One Championship. W azjatyckiej organizacji Soldić zadebiutował 3 grudnia. Pierwszym jego przeciwnikiem był znany z dobrych zapasów Ramazanov.

 

Od początku zawodnik z Machaczkały starał się przenieść starcie do parteru i raz mu się to nawet udało. Soldić wstał i zaczęła się walka w klinczu przy siatce. W drugiej minucie walki Chorwat zainkasował mocne kopnięcie kolanem poniżej pasa i zaczął zwijać się z bólu. Sędzia Herb Dean zdecydował się przerwać starcie, które zostało uznane za nieodbyte.

 

IM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie