Sidney Polak: Z Francją cienko to widzę!

Sidney Polak: Z Francją cienko to widzę!
fot. PAP
Reprezentacja Polski

- Po meczu z Argentyną mam mieszane uczucia, bo mam wrażenie, że reprezentacja Polski jest dobra, ale w podaniach do tyłu. Zdaję sobie sprawę, że piłkarze i wszyscy w Polsce cieszą się z tego, że wyszliśmy z grupy i gramy w 1/8 finału, ale na boisku to źle wyglądało – mówi w rozmowie z Polsatsport.pl perkusista T.Love i wielki kibic reprezentacji Polski, Sidney Polak.

Grzegorz Michalewski: Na początku zapytam przewrotnie: jest super?

 

Sidney Polak: No pewnie że jest super, bo wyszliśmy z grupy. Dla nas jest to duże osiągnięcie, ale trafiło nam się niesamowitym fuksem. Wydaje mi się, że jak spojrzymy na te nasze trzy mecze grupowe, to tak naprawdę ten drugi gol strzelony Arabii Saudyjskiej przez Roberta Lewandowskiego dał nam awans do 1/8 finału. Z kolei w meczu z Argentyną na szczęście trener zdjął z boiska Krychowiaka, bo mając na swoim koncie żółtą, był poważnie zagrożony czerwoną kartką.

 

Jak oceniasz spotkanie z Argentyną?

 

W tym meczu było takie niesamowite złożenie, bo to była zwycięska porażka, czyli coś, co się bardzo rzadko zdarza. Zdaję sobie sprawę, że tutaj nam się mocno „przyfarciło” i mam wrażenie, że ten awans to był taki dar z niebios. Ale cieszę się, że po trzydziestu sześciu latach będziemy grali dalej na mundialu.

 

ZOBACZ TAKŻE: MŚ 2022: Prezydent Emmanuel Macron wytypował wynik meczu Polska - Francja

 

Na wielkich turniejach zazwyczaj ten ostatni mecz gramy już tylko o honor.

 

Wynik ostatniego meczu z Argentyną jest tylko i wyłącznie zasługą Wojtka Szczęsnego. Tego, że te gole nie wpadły już w pierwszej połowie, bo obronił kilka stuprocentowych sytuacji. Argentyńczycy łapali się za głowy, że to nie wchodziło. Messi miał świetny strzał, który nasz bramkarz kapitalnie obronił. Mieliśmy przy tym dużo szczęścia, ale na tym turnieju Szczęsny jest w „szwungu”. Z drugiej strony Lewandowski mu „przysr.ł” po meczu, że obronił rzut karny, który sam spowodował. Kurczę, po meczu z Argentyną mam mieszane uczucia, bo mam wrażenie, że reprezentacja Polski jest dobra, ale w podaniach do tyłu. Zdaję sobie sprawę, że piłkarze i wszyscy w Polsce cieszą się z tego, że wyszliśmy z grupy i gramy w 1/8 finału, ale na boisku to źle wyglądało.

 

Z czego może wynikać ta defensywna taktyka naszej reprezentacji. W Katarze niemal powszednim stało się to określenie „laga na Robercika”. Co trzeba zrobić, aby gra Polaków nabrała większego polotu.

 

W ostatnim meczu było widać dużą niedokładność przy podaniach. Bo to jest tak jak z muzyką. Jako muzycy, artyści o tym wiemy. Muzyka to nie są wyścigi i oczywiście perkusja to też nie jest sport. Myślimy jaki jest przekaz w muzyce, ale gdzieś tam u podstaw naszej działalności jest technika. Ludzie którzy nie potrafią grać na instrumentach mają problem z tym, żeby te swoje emocje wyrazić. Owszem, w historii muzyki były zespoły, które nie potrafiły grać, a mimo to miały jakieś sukcesy oraz swoich fanów. To się czasami zdarza i tak samo jest w piłce nożnej. Czasami jakiś zespół, który nie ma sukcesów i nie jest wysoko w rankingach nagle wyskakuje i gra wspaniały mecz. Zresztą takich przykładów mieliśmy już kilka w czasie trwania tego turnieju w Katarze.

 

Z Francją jest szansa powalczyć o awans do ćwierćfinału?

 

Obawiam się, że to wszystko zostanie obnażone. Modlę się o dobry wynik, ale będzie o to bardzo ciężko. Chciałbym żeby było tak samo jak w 1982 roku. Miałem wtedy dziesięć lat i oglądałem na kolonii letniej właśnie ten mecz o trzecie miejsce z Francją. Pamiętam wygraną 3:2 i gola strzelonego przez Kupcewicza. Chciałbym, aby ta historia się powtórzyła i żebyśmy wygrali z Francją, ale niestety: marne szanse.

 

W meczach grupowych styl gry nie był najważniejszy, bo liczył się efekt. Ten został spełniony, bo awansowaliśmy do fazy pucharowej. Z Francją nie będzie już marginesu błędu, bo ten kto przegra żegna się z turniejem.

 

Co tu dużo mówić – gramy z aktualnymi jeszcze mistrzami świata. Poza Anglią - można powiedzieć - że jest to druga ojczyzna futbolu. Cienko to widzę. Francja gra po prostu wspaniale.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie