Brittney Griner uwolniona. Wzięła udział w wymianie więźniów
Zakończył się blisko dziesięciomiesięczny pobyt Brittney Griner w rosyjskim więzieniu. Amerykańska koszykarka została aresztowana w lutym po tym, jak w jej bagażu znaleziono zakazany środek - olejek haszyszowy. Sportsmenka wyszła na wolność dzięki wymianie więźniów, którą nadzorował sam prezydent Joe Biden.
Griner to dwukrotna medalistka olimpijska z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. W Rosji grała poza sezonem ligowym WNBA. 17 lutego 2022 roku została zatrzymana na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo. Olejek haszyszowy, który został znaleziony w jej bagażu, jest w Rosji surowo zabroniony.
ZOBACZ TAKŻE: Gest wsparcia WNBA. Inicjały i numer Brittney Griner na koszulkach wszystkich zespołów
Koszykarka przyznała się do winy, ale zaznaczyła, że nie miała na celu złamania rosyjskiego prawa, natomiast olejek znalazł się w jej walizce w wyniku pospiesznego pakowania. W Phoenix, w którym mieszka na co dzień, tego typu substancje są legalne.
Ta argumentacja nie przekonała rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości. W sierpniu zapadł wyrok - dziewięć lat więzienia i milion rubli kary, czyli około 70 tysięcy złotych.
Sprawa zatrzymania i skazania Amerykanki przeszła w płaszczyznę polityczną. Zabiegi o uwolnienie koszykarki, którą amerykański departament stanu uznał za niesłusznie skazaną, toczyły się na najwyższym szczeblu. W sprawę zaangażował się sam prezydent Joe Biden, który 8 grudnia poinformował o pomyślnym zakończeniu operacji.
Amerykańscy dyplomaci doszli do porozumienia ze stroną rosyjską. Garner została wymieniona na Wiktora Buta, rosyjskiego handlarza bronią, który przebywał w więzieniu w Stanach Zjednoczonych. Został aresztowany w 2008 roku i zasądzono mu 25 lat pozbawienia wolności. Do wymiany więźniów doszło na lotnisku w Abu Zabi.
Według doniesień CNN, nie udało się za to uwolnić drugiego niesłusznie przetrzymywanego w rosyjskim więzieniu obywatela USA – Paula Whelana. Został on zatrzymany w Moskwie w 2018 roku. Zarzucono mu szpiegostwo i skazano na 16 lat więzienia.
Przejdź na Polsatsport.pl