"Remis w walce Jan Błachowicz - Magomed Ankalaev może być sprawiedliwym werdyktem"
Jan Błachowicz - Magomed Ankalaev. Skrót walki
Łukasz Jurkowski z Las Vegas: Dla mnie ten werdykt jest sprawiedliwy
- Remis może być sprawiedliwym werdyktem - powiedział Łukasz "Juras" Jurkowski. Były zawodnik MMA wypowiedział się na temat walki Jan Błachowicz (29-9-1, 9 KO, 9 SUB) - Magomed Ankalaev (17-1-1, 9 KO) podczas gali UFC 282.
Podczas pojedynku na gali w Las Vegas ani "Cieszyński Książę", ani jego rywal nie byli w stanie zakończyć walki przed czasem. Sędziowie punktowi stwierdzili, że w tym starciu padł remis. "Juras" zabrał głos w sprawie tego werdyktu.
- Takiego werdyktu raczej nikt się nie spodziewał. Byliśmy pełni obaw po walce, że zwłaszcza te dwie ostatnie rundy mogą przechylić szalę zwycięstwa na stronę Ankalaeva. Mamy remis i nie rozumiem robienia dramatu z tego werdyktu. Trzeba obejrzeć walkę. Janek zapytał mnie w klatce, czy przegrał. Jeżeli miałbym w emocjach podejmować decyzję, to pewnie powiedziałbym, że wygrał Ankalaev - powiedział Jurkowski, który podczas tej walki przebywał w narożniku Błachowicza.
ZOBACZ TAKŻE: UFC 282. Jan Błachowicz zabrał głos po walce. "Ankalaev powinien otrzymać pas"
Następnie były zawodnik MMA stwierdził, że według niego sędziowie podjęli dobrą decyzję.
- Teraz rozmawiamy sobie o tym pojedynku ze sztabem. Pierwsza i druga runda na korzyść Jana. Później trzecia część walki może być sporna. Nie wiem, czy w ostatniej rundzie było 10-8, czy 10-9. Ten remis może być sprawiedliwym werdyktem. Nie płaczmy - mamy remis. Janek dał dobrą walkę. Zabrakło kropki nad "i", czyli tych dwóch kopnięć - stwierdził.
"Juras" zdradził również, co sztab szkoleniowy podpowiadał Błachowiczowi podczas pojedynku.
- Cały czas mówiliśmy Jankowi, żeby był skoncentrowany i by się nie "podpalał". Wiedzieliśmy, że Ankalaev będzie szukał sprowadzeń do parteru. Zabrakło jednej dobrej obrony. Spodziewaliśmy się, że to będzie trudny pojedynek - podsumował Jurkowski.
Całość wypowiedzi w załączonym materiale wideo.
