PlusLiga: Barkom Każany Lwów - PSG Stal Nysa. Miłe złego początki. Kolejna porażka zespołu z Ukrainy
Miłe złego początki - tak możemy podsumować grę Barkomu Każany Lwów we wtorkowym meczu z PSG Stalą Nysa, zamykającym 15. kolejkę siatkarskiej PlusLigi. Ukraińcy wygrali pierwszego seta, ale w kolejnych nie byli już w stanie sprostać podrażnionym gościom, którzy wygrali 3:1 (20:25, 25:16, 25:19, 25:19).
Przed wtorkowym spotkaniem Ukraińcy plasowali się na 13. miejscu w tabeli. Barkom Każany miał trudne wejście do PlusLigi, a pierwsze zwycięstwo odniósł dopiero po miesiącu, pokonując sensacyjnie PGE Skrę Bełchatów. Kilka dni później ekipa ze Lwowa wygrała na wyjeździe z Cerrad Eneą Czarnymi Radom i... ponownie zaliczyła serię porażek, przerwaną dopiero przed tygodniem, zwycięstwem nad najsłabszym zespołem ligi, BBTS-em Bielsko-Biała.
ZOBACZ TAKŻE: Mariusz Wlazły zagrał 500. mecz w PlusLidze!
PSG Stal Nysa grała natomiast w kratkę. Drużyna z województwa opolskiego w bieżącym sezonie potrafiła zarówno niespodziewanie odprawić Grupę Azoty ZAKSĘ 3:0, jak i przegrać z GKS-em Katowice, czyli zespołem będącym jak najbardziej w jej zasięgu.
Pierwszy set spotkania Barkom Każany - PSG Stal był bardzo wyrównany i dopiero w samej końcówce seta Ukraińcom udało się odskoczyć na cztery punkty (22:18), w czym zresztą wydatnie pomogli im zawodnicy z Nysy, którzy popełnili trzy proste błędy z rzędu, a w całej pierwszej partii aż pięciokrotnie mylili się w polu zagrywki. Barkom Każany wykorzystał drugą piłkę setową, wygrywając 25:20.
Druga odsłona meczu przebiegała pod dyktando podrażnionych gości, którzy szybko wyszli na kilkupunktowe prowadzenie, które systematycznie powiększali. W ekipie PSG Stali wyróżniali się Michał Gierżot, Nicolas Zerba i Wassim Ben Tara, których ataki raz po raz sprawiały olbrzymie kłopoty przyjmującym drużyny ze Lwowa. Ostatecznie siatkarze z Nysy wygrali seta 25:16.
Na początku trzeciego seta ekipa Daniela Plińskiego imponowała zagrywką, a asami serwisowymi popisali się Ben Tara i Gierżot (dwukrotnie). Później jednak PSG Stal znów zaczęła popełniać błędy w tym elemencie, co sprawiło, że pięciopunktowa przewaga (9:4) szybko stopniała do zaledwie punktu (10:9). Drużyna z Nysy zdołała ponownie odskoczyć na trzy "oczka", by po chwili... remisować (14:14). Dobry atak, a następnie trzeci w tym secie as serwisowy Gierżota sprawił, że goście znów wyszli na prowadzenie. Ukraińcom udało się jeszcze doprowadzić do stanu 19:19, ale sześć ostatnich piłek należało już do PSG Stali, która wygrała 25:19 po pięknym asie serwisowym Rafała Buszka.
Gospodarzom nie udało się doprowadzić do tie-breaka, choć początek czwartego seta był bardzo wyrównany. Ukraińcy prowadzili 2:0 i 3:2, by po chwili... stracić pięć punktów z rzędu. Dobra gra blokiem pozwoliła ekipie ze Lwowa na złapanie kontaktu z rywalami (6:7), ale ci znów odskoczyli, wykorzystując błędy zawodników Barkomu Każany. Po trzecim w tym secie asie serwisowym zespołu Daniela Plińskiego (Gierżot, wcześniej dwukrotnie Ben Tara), a następnie punktowym bloku Zerby zespół z województwa opolskiego prowadził pięcioma "oczkami" (11:6) i nic nie zapowiadało, by losy rywalizacji miały się jeszcze odwrócić. Siatkarze PSG Stali pilnowali wyniku, nie pozwalając rywalom na punktowanie seriami, a znakomite zawody rozgrywał Wassim Ben Tara, który punktował zarówno mocnymi atakami, jak i blokiem. Drużyna z Nysy wykorzystała już pierwszą piłkę meczową, wygrywając 25:19 i cały mecz 3:1.
MVP spotkania został Michał Gierżot, który zdobył aż 21 punktów. 16 "oczek" dołożył Wassim Ben Tara. W drużynie gospodarzy na wyróżnienie zasłużyli Władysław Szczurow, Wołodymyr Tewkun i Julius Firkal (wszyscy po 7 punktów).
Barkom Każany Lwów - PSG Stal Nysa 1:3 (25:20, 16:25, 19:25, 19:25)
Barkom Każany Lwów: Artem Smolar (4), Murat Jenipazar (2), Julius Firkal (7), Władysław Szczurow (7), Wasyl Tupczi (6), Jonas Kwalen (6) - Dmytro Kanajew (libero) - Ołeksij Hołowen, Bohdan Mazenko (5), Ołeh Szewczenko (3), Wołodymyr Tewkun (7), Andrij Żukow (libero), Witalij Kuczer
PSG Stal Nysa: Rafał Buszek (7), Kento Miyaura (1), Nicolas Zerba (7), Jakub Abramowicz (3), Michał Gierżot (21), Tsimafei Zhukouski (3) - Kamil Dembiec (libero) - Zouheir El Graoui, Wassim Ben Tara (16), Szymon Biniek (libero), Patryk Szczurek, Kamil Kwasowski
Przejdź na Polsatsport.pl