Luka Modrić nie pozostawił suchej nitki na arbitrze. "Jego sędziowanie to katastrofa"
Argentyna pokonała w półfinale mistrzostw świata Chorwację 3:0. Luka Modrić stracił najprawdopodobniej swoją ostatnią szansę na zdobycie mistrzostwa świata. Po końcowym gwizdku nie krył wściekłości na sędziego.
Zawody poprowadził Daniele Orsato. Włoch jest doświadczonym, 47-letnim arbitrem, który na poziomie międzynarodowym pracuje od 2010 roku. Na co dzień prowadzi spotkania Serie A, ale regularnie pracuje też w Lidze Mistrzów.
ZOBACZ TAKŻE: Kuriozalne oświadczenie PZPN. "Zwykły bełkot"
Z jego postawy w półfinale mundialu wyraźnie niezadowolony był jednak Luka Modrić. Kapitan Chorwatów publicznie skytykował arbitra. - Orsato to jeden z najsłabszych sędziów, jakich widziałem. Nie mówię tylko o ostatnim meczu. Spotykałem się z nim kilka razy do tej pory i nigdy nie wynikało z tego nic dobrego. Jego sędziowanie to katastrofa! - powiedział gwiazdor Chorwatów.
Największe pretensje Modrić miał o rzut karny podyktowany w pierwszej połowie. - Nie do wiary, że sędzia podyktował ten rzut karny. Obejrzałem powtórkę i jestem pewien, że karnego nie było. Rywal oddał strzał i sam wpadł w naszego bramkarza. Chwilę wcześniej nie przyznano nam rzutu rożnego - przekonywał pomocnik.
W sobotę Chorwacja powalczy o brązowe medale. Jej rywalem będzie przegrany z pary Maroko - Francja.
Przejdź na Polsatsport.pl