Roman Kołtoń wskazał swój typ na finał mundialu. "Dla mnie są lekkim faworytem"
Dziennikarz "Prawdy Futbolu" Roman Kołtoń podzielił się swoimi przemyśleniami przed niedzielnym finałem mistrzostw świata w Katarze. Ekspert pokusił się także o wytypowanie zwycięzcy tego prestiżowego spotkania.
- Mundial w zimie to jest coś niezwykłego. Ten finał jest absolutnie niezwykły, Francja - Argentyna. Pewnie można było wymyślić inne bardzo ciekawe zestawienie, pewnie można było wymyślić Brazylię albo Portugalię w tymże finale, ale taki zestaw wzbudza wielkie emocje. Argentyna i Francja to są dwie wielkie nacje - powiedział Kołtoń.
ZOBACZ TAKŻE: Szymon Marciniak poprowadzi finał mundialu
52-letni żurnalista widzi finałowe starcie jako pojedynek dwóch genialnych piłkarzy - Leo Messiego i Kyliana Mbappe.
- To są dwie wielkie gwiazdy. Ta starzejąca się - 35-letni Lionel Messi, który starzeje się jednak w najpiękniejszym stylu. Na swoich barkach wprowadził "Albiceleste" do finału mundialu. I można powiedzieć, że to jest jego impreza. Natomiast koronacja jest związana z finałem, gdzie wyzwanie rzuca Francja Kyliana Mbappe. Młodziutki, ale już mistrz świata sprzed 4 lat - zauważył dziennikarz.
- Rzucający wyzwanie nie tylko Messiemu, ale także Maradonie albo Pelemu. Pele był trzykrotnym mistrzem świata z Brazylią. To jest absolutnie niezwykły finał też przez osobowości tych piłkarzy. Przez fakt, że dzisiaj są z jednego klubu, z Paris Saint-Germain. Jest to tym bardziej ekscytujące, bo jeden jest już u kresu swojej piłkarskiej kariery, przynajmniej jeśli chodzi o mundiale, o reprezentację, a drugi ma świat mundiali na wyciągnięcie ręki. Dwa albo trzy mundiale z udziałem Kyliana Mbappe są możliwe - zaznaczył.
Kto według Romana Kołtonia okaże się lepszy w wielkim finale?
- Dla mnie lekkim faworytem Francja, chociaż niezwykle zadziorna jest ta Argentyna Messiego. Taka moja prawda futbolu - przyznał dziennikarz.
Przejdź na Polsatsport.pl