Euroliga: Mateusz Ponitka blisko double-double w meczu z Barceloną
Kapitan reprezentacji koszykarzy Mateusz Ponitka w kolejnym meczu Euroligi był bliski uzyskania double-double - miał dziewięć punktów i najwięcej w drużynie Panathinaikosu dziewięć zbiórek, ale zespół z Aten przegrał w Katalonii z FC Barcelona 68:74 w 14. kolejce.
Panathinaikos nie zdołał wywieźć z Hiszpanii zwycięstwa, bowiem trzy dni temu uległ Valencia Basket po dogrywce 91:94. Klub z Aten ma sześć wygranych i osiem porażek.
29-letni Ponitka przebywał na parkiecie 27 minut, trafił dwa z czterech rzutów za dwa punkty oraz pięć z sześciu wolnych i miał, oprócz dziewięciu zbiórek (tyle samo zebrał Georgios Papagiannis), także trzy przechwyty i dwie asysty (bez straty). Wszystkie statystyki złożyły się na najlepszy w drużynie "Koniczynek" wskaźnik efektywności - 20.
Najwięcej punktów w zespole z Aten uzyskał (choć przy skuteczności tylko 42 proc. z gry) Amerykanin Dwayne Bacon - 19. Liderami FC Barcelona byli Czesi, byli koszykarze klubów NBA: Jan Vesely - 15 pkt, po trzy zbiórki i przechwyty, i Tomas Satoransky - 13 pkt, sześć asyst i trzy zbiórki.
Panathinaikos (6-8) zajmuje 11. lokatę w tabeli, a FC Barcelona jest druga (9-4). W 15. kolejce (23 grudnia) Panathinaikos czeka podróż do Stambułu na spotkanie z obrońcą trofeum Anadolu Efesem (7-7).
Ponitka jest jedynym Polakiem w Eurolidze, a Panathinaikos to jego czwarty klub w elitarnych rozgrywkach - po Asseco Gdynia (2012/13), Stelmecie Enea BC Zielona Góra (2015/16) i Zenicie Sankt Petersburg (2019-22).
Przejdź na Polsatsport.pl