NBA: Tyler Herro ze świetnym występem
W czwartek w lidze NBA koszykarze Miami Heat pokonali na wyjeździe Houston Rockets 111:108, a największy udział w zwycięstwie drużyny z Florydy miał Tyler Herro. 22-latek zdobywając 41 punktów ustanowił rekord kariery.
Herro w ostatnich dniach przede wszystkim imponuje skutecznością w rzutach za trzy punkty. W poprzednim meczu, wygranym z Oklahoma City Thunder, uzyskał 35 punktów trafiając m.in. dziewięć razy z dystansu.
ZOBACZ TAKŻE: NBA: Cztery punkty Jeremy'ego Sochana. Porażka Spurs
W Houston Herro trafił dziesięć trójek, co jest wyrównaniem klubowego rekordu. Został czwartym w historii koszykarzem Heat, któremu udała się ta sztuka.
- Nie wiedziałem, ile wynosi rekord, dopóki w poprzednim meczu nie trafiłem dziewięciu i powiedziano mi, że zabrakło mi jednego celnego rzutu. Do spotkania z Rockets nie przystąpiłem z założeniem, że teraz wyrównam rekord, ale rzucałem często, bo wierzyłem, że w ten sposób pomogę drużynie - powiedział bohater wieczoru.
Herro dziesięć trafionych trójek uzyskał w 15 próbach.
Mimo świetnej postawy Herro, Heat do końca drżeli o zwycięstwo. Rockets mieli szansę doprowadzić do dogrywki, ale Kevin Porter Jr. spudłował rzut w ostatnich sekundach.
Dla pokonanych najwięcej punktów - 22 - zdobył Jalen Green.
Heat z bilansem 15 zwycięstw i 15 porażek zajmują ósme miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Rockets (9-19) plasują się na ostatniej pozycji na Zachodzie.
Przejdź na Polsatsport.pl