Argentyński komentator nie mógł powstrzymać łez po finale
- Argentyna jest mistrzem świata. Messi jest mistrzem świata. Nie mogło być inaczej - krzyczał pełen emocji komentator telewizyjny Andres Cantor. Nagranie jego olbrzymiej radości i wzruszenia obiegło piłkarski internet.
59-letni Cantor urodził się w Buenos Aires i jak podaje NBC Sports, od 1990 roku regularnie relacjonuje piłkarskie mistrzostwa świata. Wielokrotnie zmuszony był opowiadać o porażkach argentyńskiej reprezentacji, wliczając w to blamaże na mistrzostwach świata w 1994 czy 2002 roku. W ostatnią niedzielę było jednak inaczej. Po niesamowitym meczu, uznanym przez ekspertów za jeden z najlepszych finałów mundiali w historii, Argentyna została mistrzem świata, a Cantor nie był w stanie pohamować emocji.
ZOBACZ TAKŻE: Tak argentyńscy kibice cieszyli się ze zwycięstwa na mundialu
Cantor na antenie telewizji Telemundo krzyczał:
- Argentyna jest mistrzem świata. Messi jest mistrzem świata. Nie mogło być inaczej! - wykrzyczał łamiącym się głosem.
Przejdź na Polsatsport.pl