Nie żyje Stephan Bonnar. Członek galerii sław UFC miał 45 lat

Sporty walki
Nie żyje Stephan Bonnar. Członek galerii sław UFC miał 45 lat
Fot. PAP
Nie żyje Stephan Bonnar

Dramatyczne wieści przekazała organizacja UFC. Nie żyje Stephan Bonnar (15-9, 3 KO, 7 Sub). Legendarny zawodnik MMA miał 45 lat. Przyczyną śmierci "The American Psycho" były problemy z sercem.

"Bonnar był jednym z najważniejszych zawodników, jacy kiedykolwiek weszli do oktagonu. Jego walka z Forrestem Griffinem zmieniła ten sport na zawsze. Nigdy nie zostanie zapomniany. Fani kochali go. Zawsze dawał z siebie wszystko. Będziemy za nim tęsknić" - powiedział prezydent UFC Dana White w oficjalnym komunikacie organizacji. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje legenda Legii Warszawa

 

 

"The American Psycho" zadebiutował w UFC w kwietniu 2005 roku. Wówczas stoczył fenomenalną walkę z Forrestem Griffinem w finale pierwszego sezonu The Ultimate Fighter. To starcie do dziś uważane jest za jeden z najlepszych pojedynków w historii organizacji. Sam program pozytywnie wpłynął na popularność UFC, a spektakularna walka Bonnara z Griffinem zyskała miano kultowej. Tamto starcie jednogłośną decyzją sędziów wygrał Griffin. Zawodnik z Athens zwyciężył również w rewanżu, do którego doszło niewiele ponad rok później. 

 

W kolejnych latach Bonnar rywalizował z czołowymi zawodnikami kategorii półciężkiej UFC. W swojej bogatej karierze krzyżował rękawice z takimi zawodnikami jak Rashad Evans, Jon Jones czy Anderson Silva. Dwukrotnie mierzył się również z Krzysztofem Soszyńskim. Pierwsze starcie wygrał Kanadyjczyk polskiego pochodzenia, ale w rewanżu górą był "The American Psycho". 

 

Ostatnią walkę w MMA Bonnar stoczył na gali Bellator 131 w listopadzie 2014 roku. Wówczas przegrał niejednogłośnie na punkty z Tito Ortizem. Kilkanaście miesięcy wcześniej został wprowadzony do Galerii Sław UFC.

mtu, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: 10 gongów: Mamed Khalidov

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie