Tite zaatakowany i okradziony na ulicy w Brazylii. Wszystko przez porażkę na mundialu

Piłka nożna
Tite zaatakowany i okradziony na ulicy w Brazylii. Wszystko przez porażkę na mundialu
fot. PAP
Tite został zaatakowany na jednej z ulic w Brazylii.

Jak donoszą dziennikarze brazylijskiego "Diario Ole" były selekcjoner tamtejszej reprezentacji, Tite został zaatakowany przez rozwścieczonego fana. Do zdarzenia doszło na ulicy.

Brazylijczycy marzyli o tytule mistrza świata i na początku turnieju wszystko układało się po ich myśli. Po dwóch wygranych w fantastycznym stylu meczach fazy grupowej zapewnili sobie awans do 1/8 finału turnieju w Katarze.

 

ZOBACZ TAKŻE: Zinedine Zidane jest kandydatem do objęcia reprezentacji Brazylii

 

Co prawda w trzecim starciu przegrali z Kamerunem, ale nie zmieniło to ich sytuacji w tabeli. Trener dał szansę zaprezentowania się na boisku również zawodnikom rezerwowym.

 

W 1/8 Canarinhos pokonali Koreę Południową 4:1 i byli upatrywani w gronie faworytów do triumfu w całym mundialu. W ćwierćfinale doszło jednak do sensacji. Podopieczni Tito przegrali z Chorwacją po serii rzutów karnych i pożegnali się z turniejem.

 

Niezrealizowany cel poskutkował zakończeniem współpracy z selekcjonerem. Kibice nadal mają jednak do niego ogromny żal. Dowodem tego jest sytuacja, do której doszło na jednej z ulic w Brazylii. Tite został zaatakowany przez wściekłego kibica, który zerwał z szyi trenera złoty łańcuszek. Odbiegając, mężczyzna posłał w kierunku szkoleniowca serię obelg, bezpośrednio związanych z porażką na mistrzostwach świata.

 

Na szczęście 61-letni Tite nie odniósł żadnych obrażeń.

CM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie