Były piłkarz Juventusu nie żyje. Powodem alkoholizm
Fabian O'Neill miał zaledwie 49 lat.
Były piłkarz reprezentacji Urugwaju i Juventusu Turyn, Fabian O'Neill zmarł w niedzielę w wieku 49 lat wskutek marskości wątroby - poinformował jego były klub Nacional Montevideo.
Fabian O'Neill od lat zmagał się z marskością wątroby spowodowaną problemami alkoholowymi. Były piłkarz był już z tego powodu hospitalizowany w 2016 i 2020 roku. Kilka dni temu trafił na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej, na którym został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety lekarzom nie udało się go uratować.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej w 2003 roku O'Neill zajął się hodowlą bydła, jednak cały czas towarzyszyły mu problemy z hazardem i alkoholem, w związku z czym szybko przepuścił zarobione na boisku pieniądze.
"Żegnaj czarodzieju!" - napisał na Twitterze Nacional, w którego barwach O'Neill debiutował w urugwajskiej ekstraklasie w 1992 roku w wieku 18 lat.
W reprezentacji Urugwaju rozegrał 19 meczów, strzelając dwie bramki. Był powołany na mundial w 2002 roku, lecz nie zagrał w żadnym spotkaniu z powodu kontuzji. Zakończył karierę rok później, mając zaledwie 30 lat. W następnych latach zmagał się z problemem alkoholizmu.
ZOBACZ TAKŻE: Andrzej Pstrokoński nie żyje. To legenda Legii Warszawa
"Najbardziej utalentowany piłkarz, jakiego kiedykolwiek widziałem" – powiedział o nim kilka lat temu Zinedine Zidane, z którym grał w Juventusie Turyn w sezonie 2000/01.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Liechtenstein - San Marino. Skrót meczu