"Kiedy możemy połączyć siły, czujemy się tacy zjednoczeni". Iga Świątek przed turniejem United Cup

Tomasz LorekTenis
"Kiedy możemy połączyć siły, czujemy się tacy zjednoczeni". Iga Świątek przed turniejem United Cup
fot. PAP/EPA/JASON O'BRIEN
Iga Świątek (po prawej) na konferencji prasowej przed turniejem United Cup. Towarzyszy jej kapitan reprezentacji Polski Agnieszka Radwańska

Już w sobotę polscy tenisiści rozpoczną rywalizację w turnieju drużyn mieszanych United Cup. Przed rozpoczęciem grania na australijskiej ziemi Iga Świątek udzieliła ekskluzywnego wywiadu Tomaszowi Lorkowi. Pierwsza rakieta świata opowiedziała o swoich wrażeniach związanych z tym niecodziennym wydarzeniem.

Jak Świątek odnajduje się grając w specyficznym, subtropikalnym klimacie? Czy dobrze czuje się rywalizując w takich warunkach?

 

- Jeżeli chodzi o fizyczność, to nie sprawia mi zbyt dużego problemu. Też grałam w zeszłym sezonie w bardzo wilgotnym klimacie, chociażby w San Diego i czułam się dobrze. Wiadomo, że trzeba dostosować się do tego, że piłka w powietrzu ma trochę więcej oporu i czasami trzeba dodać trochę więcej siły, żeby osiągnąć ten sam efekt, niż np. jak się gra w Dubaju. Właściwie jednak głównym zadaniem tenisistów przy zmianie lokalizacji jest przystosowanie się do warunków. W zeszłym roku szło mi to dobrze, więc mam nadzieję, że w tym sezonie będzie tak samo - powiedziała reprezentantka Polski.

 

ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek: Jestem w takim wieku, że wolę wracać do domu i spędzić czas z rodziną

 

Co najlepsza tenisistka świata sądzi o formule rywalizacji w United Cup? Przypomnijmy, że w skład jednego meczu wchodzić będą dwa pojedynki singlowe mężczyzn, dwa pojedynki singlowe kobiet oraz mikst. Czy chciałaby zobaczyć turniej na stałe w tenisowym kalendarzu?

 

- Tak i zresztą myślę, że plany są takie, żeby wszedł na stałe (choć pewna nie jestem). Na pewno to bardzo urozmaica nam sezon i pokazuje też, że możemy w tenisie miec takie systemy na turniejach, które sprawią kibicom trochę więcej radości i przełamią rutynę. Mi bardzo się to podoba. Wiadomo, że jeszcze nie zagraliśmy żadnego meczu, więc nie wiem jak to będzie wyglądało, jak będziemy sobie kibicować nawzajem. Ja uwielbiam reprezentować Polskę, a teraz jak możemy połączyć siły, jeśli chodzi o team męski i damski, to naprawdę sprawia, że czujemy się tacy zjednoczeni - wyznała 21-latka.

 

W rozmowie został poruszony również temat podróżowania na turnieje. Czy warto stawiać na najwyższe standardy podczas podróży?

 

- Myślę, że klasa ekonomiczna dla sportowca, to byłby bardzo głupi pomysł. Wiadomo, że nie każdy może pozwolić sobie na klasę business, nawet jak uprawia sport. Ja na szczęście jestem w takiej pozycji, że mogę sobie na to pozwolić, dlatego z tego korzystam. Bez dwóch zdań to robi ogromną różnicę, chociażby jeśli chodzi o unikanie kontuzji i szybsze przygotowanie do turnieju. Bez dwóch zdań business jest lepszą opcją - zaznaczyła Świątek.

 

Pierwszym rywalem Polaków w United Cup będzie reprezentacja Kazachstanu. Iga Świątek rywalizację w Brisbane rozpocznie od starcia z Julią Putincewą.

 

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie