Czesław Michniewicz zabrał głos po rozstaniu z reprezentacją. Wymowne słowa
Wraz z końcem grudnia Czesław Michniewicz przestanie pełnić funkcję selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Szkoleniowiec opublikował na Instagramie post, w którym podziękował za współpracę prezesowi i zarządowi PZPN, piłkarzom, sztabowi szkoleniowemu oraz kibicom. Wymienił również cele, jakie zrealizował w ciągu roku pracy.
- Z ostatnim dniem grudnia kończę pracę na stanowisku Selekcjonera Reprezentacji Polski w piłce nożnej. Za ten najwspanialszy czas w moim życiu chciałbym bardzo podziękować Prezesowi Cezaremu Kuleszy oraz Zarządowi Polskiego Związku Piłki Nożnej za okazanie mi zaufania. Bardzo dziękuję za ten wspólny czas wszystkim piłkarzom. Za ich profesjonalizm, pasję, poświęcenie, zrozumienie i dążenie do realizacji wspólnych celów. Dziękuję również całemu sztabowi szkoleniowemu, wszystkim pracownikom Związku, a przede wszystkim Wam, Kibicom biało-czerwonych za wsparcie - napisał 52-latek.
ZOBACZ TAKŻE: Marian Kmita: O roku ów 2022 bez Pelego
Ponadto Michniewicz podkreślił, że to był udany rok dla polskiej piłki nożnej. Wymienił następujące osiągnięcia: awans na MŚ w Katarze oraz pierwsze od 36 lat wyjście z grupy na mundialu, utrzymanie w Dywizji A Ligi Narodów, a także awans do pierwszego koszyka przed losowaniem Euro 2024.
22 grudnia PZPN poinformował, że nie przedłuży wygasającej wraz z końcem roku umowy z Michniewiczem. Głównych przyczyn rozstania z selekcjonerem należy upatrywać w rozczarowującym stylu gry na mundialu (mimo realizacji celów) oraz tzw. aferze premiowej. Szczególnie ta druga kwestia sprawiła, że atmosfera wokół kadry stała się bardzo napięta. Z licznych źródeł napływały doniesienia, że powstał konflikt na linii piłkarze-selekcjoner.
52-latek poprowadził drużynę narodową w 13 meczach. Zanotował w nich pięć zwycięstw, pięć porażek i trzy remisy. Obecnie PZPN prowadzi poszukiwania następcy Michniewicza. Nazwisko nowego selekcjonera prawdopodobnie poznamy do końca stycznia.
Przejdź na Polsatsport.pl