Piotr Żyła po konkursie w Ga-Pa: Spadłem z progu. Tak się zdarza
– Jestem zadowolony z walki, bo dałem z siebie wszystko – powiedział Piotr Żyła, który zajął szóste miejsce w drugim konkursie Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen. Wygrał zwycięzca z Oberstdorfu Norweg Halvor Egner Granerud.
Żyła w pierwszej serii skoczył 135,5 m, a jego drugi skok był krótszy o jeden metr. 35-latek przyznał, że w drugiej serii spóźnił odbicie i zepsuł lądowanie.
Zobacz także: Halvor Egner Granerud jak... Erling Haaland?
– Spadłem z progu. Tak się zdarza. Jeśli chodzi o sam skok, to szkoda mi telemarku. Odległość była dobra, ale lądowanie nie wyszło – ocenił.
Najlepiej z Polaków w Ga-Pa wypadł Dawid Kubacki, który zajął trzecie miejsce i po dwóch konkursach jest wiceliderem Turnieju Czterech Skoczni.
– Brawa dla Dawida, który pięknie dziś walczył – stwierdził Żyła, który jest trzeci w klasyfikacji TCS i traci 40,1 pkt do prowadzącego Graneruda.
Następne konkursy Turnieju Czterech Skoczni odbędą się w Innsbrucku i Bischofshofen.
– Ledwo żyję, ale na Innsbruck się pozbieram – zapowiedział Żyła.
Trzecim z Polaków był Kamil Stoch, który zajął dziewiąte miejsce w Ga-Pa po skokach na 135 i 134,5 m.
– Jestem zadowolony z tego dnia. Nie mam wpływu na warunki. Cieszę się, że dzisiaj był dla mnie kolejny solidny dzień. Znowu jestem w czołowej "10". Zwłaszcza ten drugi skok dał mi dużą radość. Uważam, że był najlepszy ze wszystkich moich wczorajszych i dzisiejszych skoków.
W obecnym sezonie Stoch jest w cieniu Kubackiego i Żyły. Po dwóch konkursach jest ósmy w Turnieju Czterech Skoczni, a w Pucharze Świata plasuje się na 13. pozycji.
– Pewnie można było zrobić coś lepiej. Przeanalizujemy to wszystko i zobaczymy. Dobrze jest się czasem zatrzymać, zbudować solidny fundament, na którym później można budować coś więcej. Cierpliwość jest jak najbardziej wskazana – podsumował.
Stoch obok Adama Małysza i Kubackiego jest jednym z trzech polskich skoczków, który wygrywał Turniej Czterech Skoczni. Dokonał tego trzykrotnie: w 2017, 2018 i 2021 roku.
Przejdź na Polsatsport.pl