FC Barcelona chce odwołać się od czerwonej kartki dla swojego piłkarza

Piłka nożna
FC Barcelona chce odwołać się od czerwonej kartki dla swojego piłkarza
fot. PAP/EPA
Jordi Alba nie dokończył meczu z Espanyolem

Już 8 stycznia FC Barcelona zagra szlagier z Atletico Madryt. Zdaniem "Marki", sternicy katalońskiego klubu robią wszystko, aby mógł w nim wystąpić Jordi Alba. Kataloński klub chce odwołać się od czerwonej kartki, którą lewy obrońca otrzymał w meczu z Espanyolem.

Alba został usunięty z boiska w 78. minucie. Drugą żółtą kartkę dostał za protesty. Reprezentant Hiszpanii uważa, że sędzia Mateu Lahoz  popełnił fatalny błąd. Według niego arbiter nie pamiętał, że wcześniej już go ukarał i druga żółta - w konsekwencji czerwona - kartka była karą niewspółmierną do czynu. Bez względu na efekt jaki przyniesie odwołanie, były gracz Valencii zagra w środowej rywalizacji w Pucharze Króla z Intercity.

 

ZOBACZ TAKŻE: Przemysław Frankowski strzelił gola w wygranym meczu z PSG 

 

Lahoz musiał bardzo często sięgać po napomnienia. Łącznie pokazał aż szesnaście żółtych i dwie czerwone kartki. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Dla Barcelony trafił Marcos Alonso, z kolei dla Espanyolu z rzutu karnego Joselu.

 

Barcelona w styczniu zagra jeszcze w La Liga z Getafe i Gironą. "Blaugrana" jest liderem tabeli z dorobkiem 38 punktów.

PSZ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Czechy - Gruzja. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie