Iga Świątek: Wiem, że "g***iara z paletkom" dostarczyła emocji w zeszłym sezonie
Iga Świątek zwyciężyła w 88. Plebiscycie Przeglądu Sportowego i Polsatu na Najlepszego Sportowca 2022 roku. Najlepsza tenisistka świata nie mogła pojawić się na gali, ponieważ przebywa w Australii, gdzie brała udział w turnieju United Cup. Statuetkę w jej imieniu odebrał jej ojciec Tomasz Świątek. Nie przeszkodziło to jednak laureatce w nagraniu krótkiego wideo, w którym podziękowała za oddane głosy.
Pierwsza rakieta świata nie mogła osobiście stawić się na gali, ponieważ wraz z reprezentacją Polski wzięła udział w United Cup. Co prawda, 21-latka wycofała się już z imprezy z powodu kontuzji prawego barku, ale pozostaje w kraju kangurów, gdzie będzie przygotowywała się do wielkoszlemowego Australian Open.
- Przykro mi, że nie mogę być z Wami, ale niestety przetransportowanie się z Australii byłoby problematyczne. Jesteśmy w trakcie turnieju, więc musimy w pełni skoncentrować się na naszym zadaniu - zaczęła raszynianka.
ZOBACZ TAKŻE: Marian Kmita i Kamil Bortniczuk skomentowali wyniki 88. Plebiscytu Przeglądu Sportowego i Polsatu
Liderka światowego rankingu, nagrywając podziękowania, nie znała jeszcze lokaty, którą zajmie w tym prestiżowym plebiscycie.
- Chciałam podziękować Wam za to, że jesteście. Mimo, że nie znam miejsca, które zajęłam w plebiscycie, to mam nadzieję, że będę gdzieś wysoko. Dziękuję wszystkim za głosy - niezależnie od wyniku. Mam nadzieję, że sport będzie nas łączył i dostarczał pozytywnych emocji. Wiem, że "g***niara z paletkom dostarczyła tych emocji w zeszłym sezonie. Ogromnie mi miło, że mogę zakończyć sezon - w pewnym sensie - obecnością duchem na tej gali - dodała z uśmiechem na twarzy.
Polka z optymizmem patrzy także w przyszłość.
- Mam nadzieję, że moje przyszłe występy będą udane i dalej będziecie ze mną - zakończyła.
Świątek po raz pierwszy triumfowała w Plebiscycie Przeglądu Sportowego i Polsatu na Najlepszego Sportowca. Tuz za nią był żużlowiec Bartosz Zmarzlik, a trzecie miejsce zajął piłkarz Robert Lewandowski.
Przejdź na Polsatsport.pl